Przestań podawać cycka, gdy będzie pełny a mleko będzie lecieć to trochę ściągnij ale nie wszystko to trochę potrwa... Masz jeszcze drugą opcję możesz kupić tabsy na wstrzymanie laktacji

Mi ginekolog przepisał Bromergon. Po 3 dniach już prawie nic nie miałam, bo miałam bardzo mało pokarmu. Samoistnie nie chciałam zatrzymywać laktacji ze względu na możliwe zapalenie piersi.

Kup sobie w aptece ziołowe dostępne bez recepty i nie powodujące żadnych skutków ubocznych jak to jest w przypadku brania bromegronu - tabletki CASTAGNUS -sa bezpieczne i naprawdę pomagają. Do tego pij herbatę z szalwi 3 razy dziennie, na początku możesz sobie zrobić mocniejszy napar - z dwóch saszetek. Do tego odciągaj pokarm ale tylko do momentu aż przyniesie Ci to ulgę - nigdy do końca i nie laktatorem bo w ten sposób bedziesz pobudzać piersi jeszcze bardziej do produkcji- najlepiej pod prysznicem polewaj gorąca woda i odciągaj trochę. U mnie po 3 dniach nie było śladu po pokarmie a miałam naprawdę bardzo mocno przepełnione piersi w momencie jak zaczynałam z nimi "walkę":-)

mi położna radziła mocno zwiazywac piersi np bandażem wtedy ma zniknąć