Hm, zalezy jaki macie problem. My mielismy taki, ze mlody pierwsze 8 lyzek jadl az sie trzasl, a potem zaczynalo go interesowac wszystko na okolo oprocz obiadu, gryzienie sliniaczka, wlaenie w stoliczek, rozgladanie sie na boki. wygladalo, jakby po zaspokojeniu pierwszego glodu dalej nie mial czasu;) jesc. W efekcie zjadal 100ml i to wszystko. No i ostatnio troszke mniej przybral i pediatra poradzila mi zeby mu dawac na raty - ile zje tyle zje i druga polowe za godzine. Robimy tak od niespelna 2 tyg i dziala. Czasem od razu zje calosc a jak nie to daje za godzine i zazwyczaj zjada. W srode mamy kontrole wagi i zobaczymy.

moj mial ostatnie tygodnie problem z jedzeniem wiec z kazda lyzeczka mowilam . kotek mialll jest bardzo glodny musimy go nakarmic;) i w ten sposob zaczal jesc;) tyle ze ja musze mu teraz dawac.. wczesniej slicznie sam jadl ale to juz powoli wraca do normy;) wiec jezeli twoje dziecko ma jakies ulubione zwierzatko to moze warto cos w tym stylu probowac;) tyle ze twoje dziecko jest o rok mlodsze to nie wiem czy juz to rozumie;) ale warto zobaczyc;)

On nie miał nigdy problemu z jedzeniem. Przeważnie zjadł albo wszystko albo połowe. A od trzech dni z trzy łyżeczki i na tym koniec. Ciągle tylko mleko by pił. A kaszką mleka nie wypije.

Może to być przez ząbkowanie? Bo nasz dzień wyglądał tak wstajemy kaszka, mleko, obiadek, mleko, danonek , mleko i spać . W nocy jedno mleko. A teraz mleko, mleko i mleko