moge liczyc na mame :) byla u mnie przez dwa tygodnie po porodzie (mieszkam za granica ) , troche szkoda ze nie ma jej tu ze mna ........

moge napisac identycznie to co roslina24 lacznie z tymi kropkami na koncu

moja mama to moja najlepsza przyjaciolkamoge zawsze na nia liczyc zawsze jest przy mnie  i bedzie tez przy dziecku juz powiedziala ze caly miesiac bedzie mi pomagac ;)jest kochana

moja mama to moja najlepsza przyjaciolka moge zawsze na nia liczyc zawsze jest przy mnie  i bedzie tez przy dziecku juz powiedziala ze caly miesiac bedzie mi pomagac ;)jest kochana

Ja również mogę liczyć na mamę :) mimo że mieszka 200 km dalej ale jak mam problem to zawsze doradzi lub pomoże.

OJ dziewczyny jak ja wam zazdroszcze .U mnie wręcz przeciwnie na mame nie moge liczyc i nie liczena na nia  bo nie chce sie rozczarowac że po porodzie mi cos pomoze.

ja tez moge na swoja liczyc, nie raz sie za bardzo wtraca.. ale juz tak ma wkoncu jestem najmlodsza coreczka:))

Zawsze mogłam liczyć na mamę i miałam z nią bardzo dobry kontakt.A jak zaszłam w ciąży to właśnie w niej miałam najwięcej wsparcia,bo to w końcu kobieta która też rodziła dziecko :) Odkąd mały jedt na świecie to babcia jest w nim zakochana,zawsze mogę liczyć na jej pomoc i w ogóle nasze stosunki są super :)

nie wszyscy moga liczyc na swoja mame....my z mezem nie mamy wsparcia u rodzicow a ja praktycznie nie utrzymuje z nimi kontaktu.