brzuch:/

dlugo nie mialam zadnych kompleksow... ale odkad po porodzie chudne i chudne... to juz mi to ostro przeszkadza. wiec chudosc :(((

Meziczka - ja też mam wiele zastrzeżeń co do swojego, ale akceptuję go ;) Jest brzydki jak cholera, ale ma to w dupie ;) I co najlepsze - podoba się mojemu M;) I podobnie jak Jk - nie jestem doskonała, ale lubię siebie ;)

brzuch. rozstęp mięśni+rozstępy+nadmiar skóry

Przed ciążą nie miałam kompleksów, teraz dorobiłam się sporych rozstępów, ale nie przeszkadzają mi zupełnie. Zobaczymy jak będzie z wagą po porodzie :)

Brzuch.. od obżarstwa :/ czyli waga - automatycznie eh.. cięzko jest ze sobą walczyc.. no i piersi, których już na pewno na lepsze w życiu nie zmienię ;( po ciązy, mimo, że nadal karmię, są małe i lekko opadnięte.. nie to co kiedyś :(

waga i powiewające na wietrze cycki. :P

i nos ale do iego sie przyzwyczaiłam i nic  z tym nie zrobie ,a wage można zminić tylko więcej checi których mi brak:(((

U mnie to zalezy kiedy...dzielę kompleksy na te przed okresem i po okresie...Teraz jestem przed...i jestem za gruba w udach i mam za duży brzuch, po okresie nie będę na to narzekała aż tak barrzo, żeby nazywać to kompleksem. Przed okresem jestem spuchnięta, włosy nie chcą mi sie układać, cera jest matowa.., ale .czuję sie fatalniemam tak na szczęscie 'tylko'  co 2 miesiące...

waga o 5-7 kilo za dużo,i obwisły brzuchol po ciązy:(((((((