Podobnie jak u Ciebie, świetny specjalista a przy tym dusza człowiek :)

ja mam bardzo fajnego lekarza. jak brałam tabletki to dał mi skierowanie na badania, ale jakoś nie po drodze mi było... i na kolejnej wizycie dał mi taką reprymendę, że aż mi wstyd było;p musiałam iść na badania od razu na drugi dzień i przynieść mu wyniki :D fajny facet, dba o pacjentki, widać że z powołania, a nie, żeby tylko kasę wydoić

Miałam tak jak Ty, z ta różnica, ze ja wysłałam wyniki na maila :) zawsze odbierał telefon (raz dzwonilam w sobotę o 6 rano, bo dostałam krwawienia), zawsze dopisywał na moje wiadomości i kazał wysłać mmsa z malym po porodzie :)

Lubie bardzo swojego lekarza. Mozna z nim tak poprostu pogadac i posmiac sie. Jesli chodzi o kontakt to każe dzwonic do siebie z każdym pytaniem i problemem, ale to akurat chyba jest normalne tak mysle :)

Fajnie masz z tymi sms-ami ;)

Ja swojego lekarza musze o wszystko wypytywać, ciagnac za język. Ale za jedno jestem mu wdzieczna...za to, ze mogę do niego zadzwonić w każdej chwili. Wcześniej nie mialam takiego lekarza

No właśnie :)
Do tego pierwszego lekarza też chodziłam prywatnie, a on traktował mnie jak pani na kasie, tj. dzień dobry, dziękuję, do widzenia.

ale wam zazdroszczę..ja takiej gin nie mam ;/ jak dzwonie a dzwoniłam 2 razy raz z opuchniętą nogą a raz żeby ja uświadomić że się pomyliła to musiałam pół dnia na tel wisieć..z nogami nie wiedziałam co robić czy jechać do niej czy to normalne w ciązy (to moja pierwsza więc skąd miałam wiedzieć ? )gdy juz zadzwoniła to zaproponowałam że wyśle jej mmsa żeby mi powiedziała czy mamy jechać czy nie (do jej gabinetu mamy jakies 40 km)a to mi odp ze "na podstawie zdjęć diagnozować nie będzie.."ogólnie wizyty wyglądają bardzo sucho i mówione jest tylko to co trzeba..;/

Zawsze mogę na niego liczyć. Dzwonić kiedy chcę i pytać o wszystko :)

mam świetną babkę, chodziłam do niej prywatnie ale gdy odbierałam badania to spotykałyśmy się i nie płaciłam za te wizyty, zawsze mogłam do niej zadzwonić, pogadać jeśli coś mnie dręczyło wyjaśniła uspokoiła itd zawsze uśmiechnięta nawet gdy byłam w szpitalu przyszła do mnie:)

Co prawda nie mam z nia kontaktu telefonicznego ale na każdej wizycie to jak z kolezanką,moze nie najlepsza ale jest ok...Może też dlatego ze jest młoda:)