mysle ze 56 one i tak pasuja na wieksze dzieciatko.

A ja wzięłabym 62, lepiej jak będą za duże, niż jakby miały być za małe.

tez tak myslalam ze lepiej 62. Dziekuje ;)

Staś się urodził prawie 4 kg. Część ciuszków na 56 cm było dobra n apoczątek, ale nie na długo. Szybko przeszliśmy na 62. Nawet kila rzeczy, które kupiłam na 56 było od razu małych, a szkoda mi było bo niektóre takie śliczne :P ale cóż - Staś był malutkim wielkoludkiem :)

moja córka urodziła się 57 cm a ciuszki na 56 cm posłużyły nam miesiąc :)

Moja córka urodziła się z wagą 3910 g a przez pierwszy miesiac nosiła ciuszki w rozmiarze 50. przy porodzie miała 52 cm

Skoro dzidzia jest już taka duża, weź 62 :) Chociaż ja bym do końca nie sugerowała się rozmiarami z USG, chociażby dlatego, że moje dziecko też miało być nie wiadomo jak duże, a urodziła się taka kruszynka, że nawet ubranka w rozmiarze 56 były duże ;)

Ja bym wzieła z dwa pajacyki 56 i dwa 62 poza tym wrazie co mąż/partner zawsze może Ci dowieźć z domu dobry rozmiar ;)

ja też, bo pozniej te ubranka sa i tak wieksze niz to dziecko :) Myśle że do szpitala i na jakis niedlugi czas te 56 wystarczy