Ja mam właśnie taką pracę. Wróciłam na etat kiedy Filip miał 18 miesięcy. Teraz wrócę jak Hania będzie miała 13 miesięcy.

Wiek - taki gdy dziecko jest na tyle dorosłe by zostać samo w domu lub w przypadku gdy zawsze nasz pod ręką babcię/ dziadka/ ciotka lub ojciec dziecka pracuje w godzinach przedszkolnych i on może zająć się dzieckiem.

Ja jestem zdania ze kolo 3 lat :)
Wiadomo, ze są różne dzieci i różne sytuacje. Jedne sa gotowe później, inne wcześniej :)
Wojciowi chce poświęcić czas do 2,5 lat aż pójdzie do przedszkola. Hania była ze mną do 3 .

Taki jaki jest odpowiedni dla Ciebie. Ja już od 3 roku chciałam iść do pracy, ale znalazłam ja kiedy syn ma ponad 4 lata. W tym czasie poświęciłam synkowi 100% siebie bez niczyjej omocy,(nauka, rozwój psychiczny i umysłowy, ogolnie kształtowanie i wypracowywowanie pewnych wartości i zasad)byc może dlatego potrzebowałam "ucieczki" akurat w tym jego wieku, wtedy tez zaczął chodzic do przedszkola, minusem szukania pracy były tez częste choroby dziecka więc ogolnie jak nie masz pomocy z niczyjej strony to trzeba poczekac jak choroby się skończa(powiedzmy że idzie w wieku 3 lat do przedszkola i 2 lata to czas na choroby)bo szkoda aby się nie skupić na pracy bo myślisz co z dzieckiem a ciagle brac L4 to też nie zaciekawie. Ogolnie wszystko zalezy od tego w jaki sposob wykorzystujesz czas z dzieckiem, kształtuje sie na to wiele czynników. Ja staram mu sie wynagrodzic te chwile kiedy mnie nie ma, ale nie zawsze jest czas np na 100 % zabawę. Staram się aby była rozmowa bo dla mnie to bardzo wązne i yc może w przyszłości dla mojego dziecka również. Starałam sie też poszukac pracy takiej aby pasowała mi zmianą i aby ta niedziele była dla rodziny :)

Minimum 3 lata a najlepiej 18 :)