Myślę że to dość dobry wybór. Ale ma wady: amortyzacja niestety średnia i spacerówka typ kubełkowy:( zapomnij o tym że położysz maluszka na boku lub na brzuszku. Poza tym ok:)No i gondolka- mi osobiście się nie podoba- ale to kwestia gustu i o tym się nie dyskutuje. Mówmy o faktach:)składa się do małych rozmiarów to na +. Panie się skarżą że się źle podbija przy wersji spacerowej. No i troszkę problemów z serwisem. Jak jest problem to odp zwykle brzmi : gwarancja tego nie obejmuje:( ale problemy są stosunkowo rzadko. a jeśli chodzi o foteliki samochodowe to zdecydowanie POLECAM maxi cosi cabrio fix- najlepsze i najbezpieczniejsze:)

aaaaaa i skrzypi jak włożysz dzieciaczka większego-wersja spacerowa- tak mówią Panie:)

a w STOKKE to nie jest standardem (pękanie) ale się zdarza.... nie byłaś pierwsza i pewno nie ostatnia:(

zaznaczam że nie mawózka idealnego więc jeśli Ci to czy tamto nie przeszkadza i możesz to zaakceptować tzn że jest on dla Ciebie:)

zaznaczam że nie mawózka idealnego więc jeśli Ci to czy tamto nie przeszkadza i możesz to zaakceptować tzn że jest on dla Ciebie:)

mąż mi jeszcze przypomniał. Cincord piankowe koła- po kilku spacerach wyglądają strasznie co potwierdzam- jak by jeździło wózkiem kilka dzieci:( ale to pianka

Myślę, że godne polecenia są wózki firmy Jedo( Bartatina). Mają szeroką, 80 cm gondolę, co jest ważne jeżeliu dzieciątko urodzi się jesienią, zimą. Mają masę wersji kolorystycznych, podobnie podwozie - możliwość wyboru (3 koła, 2 małe - 2 duże, 4 duże; pompowane, piankowe itp.). Cena wózka jest przystępna ok. 1300 za komplet ( gondola, spacerówka, nosidełko i akcesoria).

Jedo. Na+ jest stosunkowo tani. WIzualnie powiedzmy taki sobie. Na -  ciężki, duży- problem po złożeniu nie mieści się w każdym aucie. Zdjęcie gondoli nie za wygodne- wymaga specjalnego podejścia:)Paski skrzypią jak stara szafa:p Serwis: żaden problem. Dla kogoś z ograniczonymi finansami dobry wybór.

witam ponownie Ja mieszkam w Uk i to na dodatek na wsi ;/ drogi jak i chodniki sa tu praktycznie w super stanie. Zwrocilam na ten szczegol uwage bo wiem ze concord neo ma slaba amortyzacje. Spacery tez nie beda nie wiadomo jakie bo tu nie ma nawet gdzie chodzic owszem nie bede nosic tego wozka pod pacha tylko pchac. ;)
Co do kolek zdaje sobie sprawe ze to piankowe ale widzialam juz na allegro tylne pompowane kolka i tak sobie mysle ze gdy bym je kupila to amortyzacja wozka troszke by sie poprawila.
dziekuje Evo za szybka odpowiedz, mam jeszcze troszke czasu ale jestem praktycznie juz na niego zdecydowana!!
Z wczesniejszym synkiem mialam wozek Roana bylo to  6 lat temu z gondoli bylam bardzo zadowolona moj syn jezdzil w niej ponad pol roku, ale spacerowka wedlug mnie byla za nisko ziemi ;/ i wozek szybko sprzedalam!!! przez te 7 moze 8 miesiecy z tym wozkiem nie stalo mi sie nic ani razu mnie nie zawiodl, nic w nim nie skrzypialo,trzeszczalo, ale wiadomo wozek zawsze ma jakas wade, Dla mnie fakt ze spacerowka bula tak bardzo nisko zdyskfalifikowal wozek prawie odrazu, Dodam jeszcze ze wozek byl bardzo ciezki w zime z dzieckiem i zakupami wlez na 3 pietro to byl nie lada wyczyn:) Nastepny wozeczek jaki zakupilam to byla spacerowka firmy beby design - sprint
i tym wozkiem prawie dojezdzilismy do konca czasu wozkowego, bylam z niego bardzo zadowolona choc tez nie byl lekki, na sam koniec kupilam juz zwykla parasolka gdy moj syn mial prawie 2 latka ani myslal o jezdzie w wozku, czasami ewentualnie mogl go popchac, albo gdy juz sie bardzo zmeczyl mogl w nim chwilke odpoczac :)

wozek to bardzo wielki orzech do zgryzienia jak jedno jest dobre to drugie jest nie pasuje, jak juz cos pasuje to zaraz cos sie nie podoba lub tez jest nie odpowiednie, dlatego czasami trzeba na jedna rzecz zamknac oko bo inaczej zostaniemy bez wozka.
Ja w moim wypadku musze przymknac oko na kolo ktore sa piankowe, chodz w Stokku tez sa piankowe a nie wyghladaly tak zle jak im sie bardziej przygladalam!!!
co tu kupic hehe

sorki mialo byc zdyskwalifikowalo