Ja kupiłam Mateo Coletto. (gondola, spacerówka i fotelik montowany na stelażu) aluminiowa konstrukcja, więc wózeczek jest naprawdę lekki. Całośc jakieś 1600 zł. Polecam.

hej efcia ja tez jak ty rodze w czerwcu i kupilam Baby-Merc Q7 i jestem zadowolona z zakupu podaje link http://www.allegro.pl/item947553163_3w1_nowosc_baby_merc_q7_w_full_zestawie_gratisy.html

Dla mnie wózek musi być lekki, zwrotny, musi mieć wpinany fotelik do stelaża i co najważniejsze spacerówka musi być przodem i tyłem do kierunku jazdy ( strasznie mi tego brakowało przy pierwszym dziecku, bo musiał się przesiąś do spacerówki jak miał 4 msc i przeżywałam strasznie, że muszę specjalnie się nachylać przez budkę żeby zobaczyć co u mojego synka się dzieje) Mój wybór na razie padł na Espiro Vector Air. Jest bardzo leciutki, byłam w sklepie i podnosiłam go (wersja z gondolą) Ważny może być też kosz w wózku, jeżeli zamierzasz jeździć z dzieckiem po zakupy to przyda się wózek z dużym koszem, zwróc uwagę też na akcesoria dodane do standardu, bo czasami żeby coś dokupić do danego modelu to potrzebny majątek.

hej ja kupilam Tako Jumper X 3w1, super sie prowadzi i ma swietna amortyzacje jedyny minus to to ze jest troszke ciezki bo ma duze pompowane kola ale ja mieszkam na wsi tak ze dla mnie to nie problem a wrecz zaleta:) za komplet zaplacilam 1200zl

Ja mam wózek firmy  bolder i jestem bardzo zadowolona

Dzięki dziewczynki za odpowiedzi. Pozdrawiam i miłego prowadzenia wózeczków życzę :)

No to zalezy tak naprawde jak i do czego bedziesz go uzytkowac- czy wokol Ciebie sa chodniki proste jak niemieckie autostrady czy bedziesz chciala czasem pojsc na spacer do lasu itd, czy zalezy Ci jakos szczegolnie na wadze itp... Ja tez odwiedzialam sklepy,radzilam sie wielu kolezanek i ekspertow i ostatecznie doszlam do nastepujacych wnioskow.. My akurat mieszkamy na 3 pietrze, w kamienicy 3pietrowej wiec bez windy w zwiazku czym zalezy mi na wadze:) Wozek ma byc naprawde lekki- 11kg mnie nie urzadza.. wiec jak wchodzilam do sklepu od progu krzyczalam- wozek najlzejszy jaki macie poprosze :) No i znalazlam dwa fajne jeden per-perego za ok 3tys i babyboo za 4tys.. i juz bylam zdecydowana ne jeden z nich jak sie okazalo, ze te nowoczesne lekkie wozki wielofunkcyjne maja jednak sporo wad typu amortyzacja (nity odpadaja), male kolka (ktore na jesien w blocie i zime to juz w ogole sie nie nadaja), nie za duza gondola (na chlodniejsze dni przy kocach, kombinezonach i spiworach robi sie ciasno) no i przede wszystkim sa sztywne i nie da sie w nich za bardzo bujac (zeby wozek sie nie rozlecial).. Wiec zdecydowalismy, ze pierwszy wozek do przyszlej wiosny (rodze pod koniec lipca) kupimy taki tylko gleboki- ale z mozliwoscia wpiecia fotelika- na duzych kolach, z duza gondola, z amortyzacja praktycznie niezniszczalny w ciezkich warunkach i co najwazniejsze za jakies smieszne jak na wozki pieniadze typu 750 zl :) Jest ciezki, ale stelaz bede zostawiac na dole, a na gore wnosic sama gondole z Malym.. watpie, zeby ktos chcial to ukrasc czy zniszczyc,a nawet jakby to nie bedzie mi szkoda :)) A na wiosne jak Male bedzie juz wieksze kupie sama leciutka, skladana jednym ruchem spaceroweczke- jak patrzylam to te juz naprawde na maksa wypasione kosztuja ok 1400-1600zl czyli ostatecznie wyjdzie mi prawie dwa razy taniej gdybym kupowala jeden.. a bedzie lekko, latwo i przyjemnie :) Jedyny minus jest taki, ze nie ma w tym wszystkim fotelika, ale ostatecznie i tak trzeba kupic dwa- wiec i tak decydujemy sie oddzielnie kupowac taki, zeby byla jedna podstawa isofix a potem dokupuje sie fotele, wkladane jednym ruchem (maxi cosi czy jakos tak :) a takiej technologii i tak nie ma w tych fotelach dodawanych do wozkow.. rozpisalam sie, jak zwykle, ale mam nadz, ze troche pomoglo :)) CALUJE!

Hmmm, ja mam wozek 3-funkcyjny na pompowanych kolach. Jest ciezki, jak chce gdzies dalej jechac, zagraca mi caly bagaznik... Uwazam za totalnie niepraktyczny ;/

Teraz przemyslalam i kupilam spacerowke, waga 6,5 kg, skladana niemal do wielkosci malej walizki, z adapterami na nosidelko maxi cosi. I mysle, ze tej bede czesciej uzywac, niz tego zagracajacego wielkoluda. Dodam, ze spacerowka sklada sie niemal jednym ruchem reki, gdzie przy tym wielofunkcyjnym trzeba sie wiecej nagimnastykowac.

A tak, wyjme dziecko z auta z nosidelkiem, zapne jednym ruchem do spacerowki i jazda :) A jak wyrosnie z maxi-cosi, bedzie juz mogl smialo wozic sie w spacerowce. Wybralam z daszkiem i funkcja do spania. Bo nie wyobrazam sobie takiej, co ma nierozkladane plecki :) Spacerowke mam z Baby Welt, model FIT MON, na skretnych trzech kolkach.

Teraz jestem zadowolona. Pierwszy zakup uwazam za niewypal. Na szczescie nie kosztowal mnie az tak wiele, bo odkupilam uzywany :) Spacerowka a adapterami do nosidelka kosztowala 150€.

Ps. moja spacerowa wyglada tak: http://www.yatego.com/babyprofi/p,48c41c2746372,483c179c9b4739_5,babywelt-buggy-970088--moon-fit-black-336 Z tym, ze w wersji czerwonej, bo taka farbe mama baaardzo lubi :)

Tako Jumper X 2 w 1 (wersja bez fotelika);) jeszcze muszę tylko jazdę próbną zrobić po mieszkaniu, jutro odbieram ze sklepu :D