« Powrót Następne pytanie »

2008-07-24 10:41

|

Zakupy

Jaki wózek kupilyście/kupicie? Jakiej firmy?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eva
eva

mam MUTSY jestem zachwycona i szczerze POLECAM :) koleąznka kupiła używany i muszę przyznać że niewiele się rózni od nowego mojedo :D jednym słowem jest to sprzęt który dużo wytrzyma :)

http://www.allegro.pl/item723288736_wozek_concord_neo_ion_gondola_blue_city_wawa.html

a to karoca mojego synka!!! Kolorek niebieski!!! Nie wiem jak sie sprawdzi w praktyce,ale jak narazie jestem nim zauroczona w kazdym jego calu :):):)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Ja mam polski odpowiednik mutsy.Jest identyczny, tak samo wykonany z pewnymi nawet ulepszeniami i jest o połowe tańszy ;) 

http://www.mikrus.com.pl/

 

Któras napisała, że wózek to na 2, 3 lata, hehe kochana ja kupiłam mikrusa z myslą o jakiś 4,5 miesiąca użytkowania ;).Wole potem kupić sobie znacznie lżejszy wózeczek (bajerancką spacerówke ;) ) niz męczyć się z tym kolosem pomimo tego, że jest 3w1!

Czytam jakie wózki wybrałyście i w większości są to strasznie ciężkie cholery :P Np. mój wózek (mam model alu sprint)Waga:

spacerowy - 17kg,
głęboki - 16kg,
rama z fotelikiem - 15kg,
waga ramy - 12kg.

Mutsy którego cenia wynosi około 3 tys. wagowo jest mega zbliżony.Większość tych wózków ma ramy o wadze ponad 10kg! 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eva
eva

błagam litości.Mam z mężem sklep z art dziecięcymi i wózkami więc się trochę znam i błagam nie mów mi że MIKRUS to to samo co MUTSY bo aż mnie skręciło :((zresztą pisałam o tym na innym wątku)

Jeli chodzi o wagę MUTSY - dla mnie zerowy problem, mieszkam w domu nie muszę dźwigać wózka.i powtarzam-- spacerówka w MUTSY jest wypaśna więc po co kupować drugą po gondoli??????????????

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Droga evo być może masz znacznie lepsze doświadczenie w sprzedaży wózków ode mnie, aczkolwiek nie wygłosiłabym mojej przemowy gdyby nie była ona poparta poradami innych ekspertów.Mam doswiadczenie z mutsy jako kilkuletnia niania :), z mikrusem zetknełam się przez koleżanke oraz innego eksperta w dziedzinie wózków.Pani pokazała mi wszystkie dane techniczne i zobila ogólna prezentację, która była naprawde konkretna, rzeczowa i ciekawa.Nie wiem co wypasionego jest w spacerówce mutsy, ale napewno nie jest ona komfortowa.A dwa dla mnie waga ma znaczenie gdyż mieszkam w samym centrum Warszawy, w bloku w którym nie mam windy i do pokonania mam kilka pieter.Chodziłam ze spacerówką mutsy (naszczęście zamieniłam ja potem na świetną spacerówke) i dziękuje Bogu, że jeszcze dycham ;).W domku być może takie szczegóły nie są istotne, dla mnie to nr jeden.A i jeszcze jedno, moje dziecko będzie częstym klientem lini lotniczych, jako specjalistka pewnie wiesz co linie lotnicze myslą na temat gondoli czy spacerówki (jeśli chodzi o fotelik szczerze nie wiem, nie pytalam) własnie mutsy, na pokładzie samolotu, po za tym i rodzicą wygody to nie sprawia.Takie jest moje zdanie i juz :).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eva
eva

powiem tak: podróbki zawsze były, są i będą. Podrabia się też inne wózki np stokke. ALe zostaną one tylko podróbkami. Tak samo jest w przypadku perfum, kosmetyków, biżuterii itd. Może w swoim przedziale cenowym spełniają swoją funkcję ale zawsze są w tyle za oryginałami. Dlatego proszę nie mówmy że MUTSY i MIKRUS to to samo. Jeśli chodzi o samoloty to nie pwoiem ani słowa bo nie wiem. Nie latam. Mam fobię.W związku z tym nie mam tego problemu :) poruszam się samochodem i tam mój MUTSY mieści się doskonale:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Co do Twojego twierdzenia na temat podróek zgadzam się w 100%, ale zauważ, że w moim przypadku naprawde bez sensem było by kupowanie mutsy, skoro nie zależnie od tego czy jest to mikrus za 1200zł czy mutsy za 3000zł musiałabym i tak przejść za te kilka miesięcy na inny wózek (najprawdopodobniej pierwszy lot mały będzie miał jak bedzie miec 3,4 miesiące).No i tu zaczyna sie problem, bo albo za cięzkie pieniadze nadaje spacerówke i fotelik na bagaż i męcze się z dzieckam , a ono ze mną przez kilkanascie godzin w tym przerwa między lotami, albo zabieram sobie na pokład leciutka spacerówkę (często maja około 6-8kg), do tego za darmo, i w przerwie między lotami, moje dziecko nadal lux może sobie leżeć, a i ja mam wolne ręce.Nie oszukujmy się teraz robia takie spacerówki, że naprawde, nawet te maleńkie dzieci moga już w nich podróżować (oczywiście wszystko zależne jest od pogody).

A co do samego mikrusa, no jak już wspmniałam mi zależało bardzo na ciepłej i dużej gondoli dla małego i mikrus spełnia te oczekiwania, świetnie amortyzuje i leciutko sie go prowadzi, no ta waga mnie tylko przeraża.Więc jeżeli ktoś tak samo jak ja ma w planach zakupienie wózka z tych lub podobnych powodów polecam jak najbardziej mikrusa. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eva
eva

nie musisz mi się tłumaczyć bo ja Cię nie namawiam do MUTSY. Zakwestionowałam tylko stwierdzenie że to to samo :) Nie porównujmy wózków znanych na całym świecie do Polskich podróbek. Tylko to chciałam rozgraniczyć. A każdy niech kupuje co mu się podoba :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Ależ ja się nie tłumacze, tylko nadal zachęcam do zakupu jednakże tańszej podróbki, niż znanego na całym świecie, "mechaniecznie" juz produkowanego mutsy i staram sie ułatwić wybór mamą, które maja podobne dylematy do moich :).Chociaz własnie poczytałam sobie kilka uwag na temat mutsy i znalazłam kilka opini w necie na temat mikrusa i mogę zakwestionować jego (mutsy) lepszość :).

Kurczę przeglądam te spacerówki, ale ich taki wybór jest, że tu to ja będe mieć problem hihihi 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eva
eva

och zapewne MIKRUS jest tak dopracowany że bije wszystko na głowę- zaraz padnę :) nie dyskutujmy już na ten temat bo to nie ma sensu. Poza tym nie wiem kiedy miałaś doczynienia z Mutsy ale ja jako sprzedawca wiem że regularnie są wprowadzane zmiany o czym może nie wiesz :) widzisz jednak przy tej mechanicznej produkcji czasem wpadną na jakieś nowe rozwiązanie:) aaaa jeśli MIKRUS jest taki doskonały to dlaczego ma tak niewielu zwolenników??? Koniec dyskusji bo nic ona nie wnosi. Dla Ciebie nr 1 jest MIKRUS (ta nazwa też mnie powala:D) a dla mnie MUTSY i inne marki no CONCORD (równie rewelacujny) No chyba  że znajdziesz nam podróbkę CONCORD-a za 1/4 ceny lepszą od oryginału :)