Najlepiej zapytaj ginekologa! Z tego co pamiętam miałam podobny dylemat w I trymestrze. Plamień i krwawień raczej być nie powinno... Reszta bólu z biegiem czasu sama przejdzie...
Zdrówka życzę i nie zamartwiaj się ;)

Nie wiem co prawda do końca jakie składniki ma nospa.. ale ja bynajmniej nie chce brac zadnych leków, dlatego zdziwiłam, sie jak napisalas, ze normalnie bierzesz... i to w dodatku na słabsze bóle...

Tak mi zalecił dr i w dodatku powiedział, że nospa jedynym lekiem, którego nie należy bać. Nie biorę jej w celach przeciwbólowych ale w celach rozkurczowych, ponieważ w 8 tyg miałam poronienie zagrażające. Jeśli chodzi o bóle, to pytam poprostu żeby nie martwić się więcej niż potrzeba....

Myśle, ze najlepiej zapytac lekarza... chociaz skoro lekarz zaleza cos tak durnego, polecam zmiane lekarza... To na takiej samej zasadzie jak niektórzy lekarza wrecz nawołują do picia alkoholu w ciąży, niby tylko lampke a to na krązenie a to na filtracje nerek... BZDURA.. Czasami lepiej najnor,malniej w swiecie olac to co mowi lekarz.. kazdy jest omylny.. A ja na Twoim miejscu wolałabym miec czyste sumienie... ale to Twoja sprawa, zycze zdrówka, i powodzenia! :)

od 7 tygodnia plamiłam, brałam Luteine, a z bólu to jedynie podbrzusze bolało, ale to przez rozciągającą się macicę. Czasami głowa, ale nie brałam nigdy żadnych tabletek

Długo plamiłaś? Pojawiło się to plamienie w późniejszej ciąży ponownie? Naprawdę miło przeczytać posty kogoś kto miał podobne problemy jak ja , a teraz są już na finiszu:)

od momentu brania Luteiny po 2-3 dniach ustąpiło, chociaż przez 2 tygodnie musiałam brać do końca mimo iż już plamień nie było, całe szczęście już więcej nie było :) Najlepiej ginekolog rozwieje Ci każdą wątpliwość :)

Witam,
ja z pierwszego trymestru pamiętam:
bóle podobne do miesiączkowych - zaraz na początku ciąży, prawdopodobnie był to tzw. ból implantacyjny;
kłucia nisko po obydwu stronach brzucha, podobne do bólu jajników podczas owulacji, niekiedy przypominający "kłujące ciągnięcie" - to rozciąganie się wiązadeł macicy
Nie palmiłam w I trymestrze, natomiast od 23 tc byłam na fenoterolu celem podtrzymania ciąży.
Dodam, że w 37 tc urodziłam zdrowego synka:)
Pozdrawiam i głowa do góry.