mam blizniaki i powiem tak kubuś zjada caly normalny talerz zupy ,zaś oliwia połowe z tego

Ostanio bardzo mało je np pół szklanki zupy pół skibki chleba, albo mała gruszke i jest wciskanie na sile ale mlekiem nie pogardzil juz wymyślam mu jedzenie bo widmo coś mu może nie smakować

Tak kromka , sorki gwara poznańska staram się uważać ale czasem się zapomnę

Ja tez bym napisała skibka albo pajda hehe. Moj na obiad zjada taki sloiczek jak od dżemu nie wiem czy 200ml tam jest ale raczej tak. Dwie kanapki na sniadanie albo dwa jajka i odbija mu sie od razu czyli wiem ze jest najedzony. Potem oczywiście mlekiem tez nie pogardzi a czasem się bawi ta kromka i tylko podziubie a resztę rozrzuca. Kiedys kazda kromkę ugryzl raz i wyrzucal za siebie hehe pewnie oczekiwał czegos innego. Jesli ma chleb z serem to tylko ser zjada :)

Średnio wilekość żołądka odpwoiada wielkośći własnej pięści .

Co do stalego jedzenia typu miesko ziemniaki to wielkosc porcji i tymsamym objetosc zoladka mozna zmiescic w calej piesci malucha... Jesli o zupki i napoje chodzi to mysle ze ok200 ml..jesli ce wiecej to bym nie bronila bo dzieci jedza tyle ile potrzebuja .mjesli jedzaxzdrowo tocniema co sie martwic..noj niestety jadl jak ptaszek dopiero ostatnio je wiecej..moj kolo roku jadl po 120 ml mleka 80ml kaszki... Zupki pare luzek nieraz czasem wiecej czasem mnie jslabo przybieral.. Dopiero ostatnio zaczal isc q gore...