mój byl aktywny między 21-24 i tak jest po narodzinach 

mój był aktywny cała ciąże i tak zostało. Na dodatek dośc pozno chodziłam spac przez bezsennośc i teraz mamy problem bo mały potrafi siedziec do 2 nad ranem. Próbowalismy go przestawic ale bez rezultatów.

u mnie też podobnie, w brzuszku dość grzeczny, czułam często ruchy ale nie bardzo bolesne i ok 19-20 najbardziej aktywny i teraz tez tak jest :)

Vorka byla bardxz malo aktywna i po narodzinach fo rany przyloz dziecko bylo,teraz starsza troche zmienila sie,ale jest spokojna.Natomiast syn och szaleniec

w brzuszku uaktywniała się  najbardzie po północy i koło 8 rano, a spokojna popołudniu była :) po narodzinach było tak samo :) nocne karmienie koło północy trwało nawet godzinę bo wtedy była baaaardzo ciekawska :) 

moj byl aktywny o roznych porach dnia i w sumie za duzo to nie kopal.. a teraz.. SZATAN !!! taki bandzior z niego ze jestem juz siwa i 15 lat starsza.. 

U mnie w oby dwóch przypadkach zupełnie, zupełnie na odwrót ;) W brzuchu spokojna, po narodzinach szatanek. A druga na odwrót ;)

Budził mnie o 7 i wstaje o 7 :)

Szalal w brzuchu szaleje i teraz :)

Moja jaka w brzuszku tak od narodzin taka sama:-)W brzuszku budziła mnie koło siódmej,aktywna do południa,ale głównie czkawką,potem drzemka popołudniowa i harce wieczorne do godziny 21. Po porodzie,już w szpitalu spała całą noc,nie płakała,a jak już to tylko jak głodna,potem popołudniowa drzemka aż koleżanka z naprzeciwka nie mogła się nadziwić a pielęgniarki przychodzily i budziły mi małą bo nie przybierala.AżTak jest do dziś:-) Budzi się koło siódmej do godz jedenastej harcuje, potem drzemka do do godz. 15 - tej zabawa do wieczora i po dwudziestej zasypia snem sprawiedliwego:-)