« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2012-06-13 22:04

|

Pozostałe

Jakie dziwne lub śmieszne zabobony znacie dotyczące ciąży? wierzycie w to?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anula19852

Ale z tą zgagą to akurat prawda :PP

Ale z tą zgagą to akurat prawda :PP
Taaaaa....jasne! Ja na koniec ciąży miałam non topa zgagę, a synek prawie łysy się urodził :)

Ale z tą zgagą to akurat prawda :PP
Taaaaa....jasne! Ja na koniec ciąży miałam non topa zgagę, a synek prawie łysy się urodził :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

Niby nie wierzę, ale zostałam mocno przestraszona będąc w ciąży i w tym momencie oparłam sie plecami o drzwi.. Mały urodził się ze znamieniem w tym miejscu- na łopatce.. taka jasno brązowa spora plama :/ o wisiorkach tez mi trabiono, ja nosiłam całą ciążę olewając zabobony i Młody był paskudnie owinięty pępowiną.. :/ nie znaczy to, że od razu we wszystko wierzę, ale będąc w nastepnej ciąży wisiorków nosić nie będę, a gdy ktos mnie przestraszy automatycznie dostanie w zęby i znamie wyrośnie tej osobie pod okiem.
Co do zgagi to miałam olbrzymią od ok 15-18tc do samego końca i Domiś urodził się z długimi włosami.. nie twierdze, że dlatego bo znam naukowe wytłumaczenie tej przypadłości u kobiet w ciąży, ale w moim przypadku mit nie został obalony.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa

Kiedyś przeczytałam gdzieś, że jeśli w ciąży dotkniesz owieczke albo barana to dziecko urodzi się z kręconymi włosami :)
Ale ja osobiście nie wierze w to wszystko :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
vanilia

wercia to ze zmywaniem naczyń dobre:) szkoda że o tym nie wiedziałam to bym miała ciążę bez mycia naczyń:D bo ich myć nie znoszę:D
w zabobony nie wierzę choć słyszałam kilka ale to głównie powtórki- o łańcuszkach, patrzeniu przez wizjer...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

ja nie nosiłam łańcuszków,Lila urodziła się dwa razy owinięta pępowiną,poparzyłam sobie brzuch w ciąży i mała nie ma żadnego znamienia,myślę że jak się chce to każdy zababon dopasujesz do jakiegoś zdarzenia,nie wierzę:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek19895

Zabobon typu: Jak nosimy pod serduszkiem chlopca to urody nam dodaje,a jak dziewczynke to odbiera-NIE WIERZE!!:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek19895

a co do tych wisiorków o ktorych przeczytalam u Dusienki to zdziwiona jestem-pierwszy raz slysze. Ale ja np nosilam wisorki prawie caly czas-cala ciaze-no i dziecko było dwa razy wokol szyi pepowina owiniete:o:O:O:O.....

Ja miałam ta samo przez całą ciążę zgaga a synek łysy jak kolano hehe