Wiem ze tak z innej beczki ale powiem wprost ze boje sie ze wprowadza calkowity zakaz aborcji... Pracuje w tym i wiem jak ciezko jest urodzić chore dziecko... Oni nawet nie zdaja sobie sprawy co chca wprowadzic jaka wielka krzywde wyrzadza kobieta takim czyms.. Nie kazda ma tak silna psychike zeby takie cos wytrzymac. Chyba podswiadomie uciekam od tego tematu i staram sie nie słychać nie denerwować i licze gdzies w glebi serca ze nie uda im sie tego wprowadzic ehh

Odpowiedz 3, niewiem co mi sie zaznaczylo. Uwazam ze jal kobieta chce usunac to i tak usunie i dzieki zakazowi kwitnie podziemie aborcyjne. A juz w przypadku gwaltu, choroby itd. to powinna byc decyzja kobiety. Takie moje zdanie.

Jeżeli matka ma traumę bo dziecko z gwałtu lub dziecko jest skazane na śmierć mimo wszystko to tak. Nie wiem co to aborcja na "życzenie ". Raczej dawanie i odbieranie życia nie powinno odbywać się N zasadzie koncertu życzeń . No, ale do tego dochodzi wiele kwestii do dyskusji , więc na tym poperzestane:)

Ja jestem za aborcja. Powinna byc "na zyczenie" ale ja jakbym zaliczyla wpadke z trzecim za zadne skarby bym nie usunela. Za bardzo kocham swoje dzieciaczki i kolejny bylby cudem. Ale Szczególnie gdy dziecko chore kobieta powinna miec wybor. Po co ma sie narodzić i cierpieć. Cierpienie dziecka i rodziców. Bo to straszne patrzec na śmierć wlasnego dziecka. To co oni robia to jest chore wszystko.

Jesten tego samego zdania co Kasia.

Plus zagrożenie życia matki

Odpowiedź druga plus ciąża zagrażająca zdrowiu lub życiu matki.

Ksiezniczkapomorska.. gwal to straszna rzecz dla kobiety i piwinno jej sie dac wybor czy chce urodzic...a stad moje zdanie gdyz mam znajoma ktora zaszla w ciaze w wyniku gwaltu i byl to dla miej taki cios .ze probowala popelnic samobojstwo.....

Ja Cie rozumiem sama mam dzieci i nie wyobrazam sobie dokonac aborcji....ale powinno dac sie tej kobiecie wybor.Sa rozne kobiety o roznych statusach...wyobrazasz sobie taka kobiete ze wsi chodzaca w ciazy i mieszkajaca nieopodal domu gwalciciela? Co wyrwie ja panstwo z tego srodowiska?zakaze wytykac palcami?da srodki do zycia gdy nie bedzie mogla pracowac albo rodzice sie od niej odsuna a nie bedzie mogla kontynuowac nauki? Zajmie sie panstwo takim dzieckiem gdy bedzie umieszczone iles lat w rodzinie zastepczej,ze swiadomoscia .ze zostalo porzucone?

A rzad niech zacznie leczyc te smiertelnie chore dzieci ktore juz sa na swiecie...bo jak narazie to najczesciej kosztowne operacje sa oplacane z roznych fundacji lub prywatnych zbiorek.zycie niestety nie jest takie kolorowe jak bysmy chcieli....