Skoro jest taka tradycja ,to może po prostu zadzwoń do cioci i zapytaj .Może jej głupio ,nie ma kasy i dlatego się nie odzywa .

może poczekaj jeszcze, skoro obiecała to pewnie kupi miała przecież wiele tyg czasu:-) może po prostu chce kupić za tydzień-dwa, niektórzy kupują rzeczy na ostatnią chwilę... wstrzymaj się jeszcze troszeczkę i potem zadzwonisz albo może ktoś z rodziny tak dyskretnie wypyta ją :-)

Albo moze Twoja chrzestna uwaza ze jest jeszcze czas.Najlepiej zadzwon do niej i po prostu zapytaj grzecznie czy z tym wozkiem to aktualne.Wtedy sie dowiesz jaki jest powod.

Jesteś w 33 tyg więc jeszcze jest sporo czasu. Poczekaj i nie dzwoń. Może kupić też w 39 tc. Wózka się nie używa od razu jedynie co to fotelik do samochodu. Na spacer wychodzi się po 2 tyg.

Ja bym się nigdy nie zdecydowała na to, żeby ktoś kupował mi wózek, no chyba, że to ja miałabym sama wybrać a ktoś inny dał kasę ;)

ja kupilam wozek jak dziecko bylo juz na swiecier,na poczetku te spacery 10 minutowe, to tylko go wynosilam do ogrodu w foteliku. Bylo jeszcze zimno, dlatego.

u nas małemu wózek kupili dziadkowie na pół :) oczywiście taki jaki sobie z moim A wybraliśmy :))

Ja bym czekała bo samej też by mi się głupio było odezwać :P Albo może kogoś poproś żeby podpytał za Ciebie :)

Nikt nie powiedział,ze ona wybiera wozek.Wybór nalezy do nas a ciocia płaci.Póki co poczekam niech sie dzieje co chce.Najwyżej bede kupowac na szybko jak się dzidzia urodzi :)

A czemu po 2 tyg? Ja wyszłam po tygodniu :)