heh.... fajne takie oryginalne :]

NA SZCZĘŚCIE póki co znajomi i rodzina dają w miare normalne imiona ;)

każdy nazywa dziecko jak mu się podoba więc ja nie mam z tym problemu :] w mojej rodzinie tylko ja dałam inne imię dla swojego synka ;]dla niektórych dziwne,ale mi to wisi.

Moja (była) szwagierka ma syna o imieniu Timur,a znajoma dała córce na imie Anais dla mnie dziwne imiona ale o gustach sie nie dyskutuje

Jak byłam w szpitalu dziewczyna z sali chciała nazwać dziecko Axel, ale dziadek miał ponoć "dostać zawału" na taką wieść i szukali innego imienia.

RUMCAJS? Tak nazywał się mój pies :)

ja znam Rolanda;D ale to juz dorosły chłopak... heh

Moja niemiecka znajoma ma synka o imieniu Karim, poniewaz jego ojciec jest Marokanczykiem. Inna znajoma ma na imie Chapa (czyt. Czapa), ale ona pochodzi z Bangladeszu.

A czy w polskim prawie nie obowiązują jakieś zasady nadawania imion? chodzi mi o to czy można tak jak np. w wielkiej brytani czy stanach nazwać dziecko "jabłko", "piesio", czy jakiś tam "latający dywan". Bo zdaje się, że w Polsce takiej dowolności nie ma i imię musi być w miarę "normalne", więc nie wiem czy ten Rumcajs by u nas przeszedł.

Nathaniel to dla mnie było nowe a nie dziwne imię ale tak właśnie nazywa się mój kuzyn.