Rika trafilas w samo sedno:) jak zawsze:)

tak czy siak trzymac kciuki zeby nasze ciotki przyjechaly cale i zdrowe hehe :)))

Nie no skoro tak czekacie to to też bd trzymać kciuki, ale tak sobie pomyślałam, że skoro jedne dziewuszki mamy z tego samego roku to może drugie też by się udało? :)

hehe Rika to lepiej zeby Twoja dzidzia byla o rok starsza i byla przykladem dla naszych mlodszych :P

No mnie tez bolały piersi,ale to strasznie... miałam mdłosci jak czułam jakies zapachy ... kilka razy wymiotowałam :)

Ja dziś byłam w sklepie i zobaczyłam takie konserwowe małe kolby kukurydzy i kupiłam aż dwa słoiki. Potem się przestraszyłam, bo normalnie ich nie znoszę, a na samym początku ciąży, jak nawet o niej nie wiedziałam to żarłam to codziennie, tak mi smakowało. Żebyście widziały minę mojego męża w tym sklepie jak wrzuciłam to do koszyka. Od razu padło pytanie- w ciąży jesteś? :D nie jestem, ale zastanawiam się co mnie wzięło na tę kukurydzę.

ja z mężem staraliśmy się 4 miesiące o naszego bobofruta!!!i od samego początku starań miałam wszystkie objawy jak na @,ból piersi,ból brzucha no i napięcie przedmiesiączkowe wrrrr,rozniosłabym wszystkich,wciąż robiłam testy i zawsze 1 kreska!!!a kiedy faktycznie zaszłam to nawet nie pomyślałam,że zaszłam,że się w końcu udało...jak zwykle bolały mnie cycuchy,bolał brzuch i miałam nerwy na wszystkich,typowo miesiączkowe objawy...a @nie było już 3 tydzień ,zatestowałam i były 2 krechy,

Ja tez miałam objawy typowe jak przed miesiaczka. Ból piersi, brzucha i złe samopoczucie. Pamiętam nawet jak leciałam po tampony, bo byłam pewna, że okres dostane. A zamiast nich powinnam wtedy kupić test ciążowy ;P

3 tc czyli 5tydzien od ostatniej miesiączki , tak liczysz?

bo ja 5 tygodni po sotatniej miesiączce, czyli 3 tygodnie po zaplodnieniu byłam strasznie senna, padałam na twarz, nie wiedzialam co się ze mną dzieje, marzylam tylko o spaniu, mąż podejrzanie na mnie patrzyl, kupił test, zrobiłam no i byłam w ciąży

U mnie pierwszym objawem, którego ja nawet sama nie zauważyłam tylko zauważył mój P były dziwne zestawienia kulinarne heheh No a potem ból piersi i przedmiesiączkowy, który uznałam za zbliżającą się właśnie miesiączkę