« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2012-06-13 18:54

|

Poród i Połóg

Jakie uczucia głównie towarzyszyły Twojemu porodowi, jeśli rodziłaś naturalnie?

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Ból. Chciałam tam umierać. Będę chyba miała traumę do końca życia.

Hmm... Moje uczucia to było...o kur*wa,ja pierdo*e ,nie wytrzymam,pózniej strach o dziecko bo zanikło tętno,następnie wkurw że dałam się temu h*jowi wpakować w takie,,gówno,,a dalej to już ogrom miłości do mojego ciała z ciała.I podobnie jak księżniczka uważam że trauma pozostanie na zawsze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

ze az tak musze cierpiec...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Na różnych etapach porodu - różne uczucia ;) Siła i opanowanie tylko na poczatku, później już bezsilność, chęć wycofania i złość.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209

dziewczyny nie straszcie !! :((

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax

boł i radosc..najpierw przy koncówce ciazy nie mozesz sie doczekac kiedy w koncu urodzisz ..bo jest juz naprawde ciezko..jak rodzisz prosisz boga zeby to sie juz skonczyło..a jak urodzisz nic sie wiecej nie liczy tylko dziecko i miłosc nie czujesz bólu o niczym innym nie myslisz tylko cieszysz sie ze jest juz na swiecie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76

Nie wiem czy się kwalifikuję, bo mój poród zakończył się cc (po 8 h sn), ale przez cały czas bałam się czy Ola będzie zdrowa, to uczucie przesłaniało całkowicie wszytkie inne.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
derya2124

ja przed porodem  panıcznıe sıe balama jak nadszedl ten dzien  to jakos strachu nıe bylo...w momencıe rodzenıa glowkı darlam sie zeby mı pomoglı...a teraz smıeje sıe z tego ze tak sıe darlam:)bo wszystko dzıalo sıe w mgnıenı oka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

w momentach gdy umierałam 2, 3 i 5 !!!! po znieczuleniu w kregosłup 1 i 4 :D dokładnie tak było :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria

Powinna być jeszcze odpowiedź- przerażenie i totalna bezsilność. Poród jest straszny, nie oszukujmy się.

Twój komentarz