też tak słyszałam ale czy jest ginekolog delikatny nie zależy od płci tylko od osoby, miałam i ginekologa i ginekolożkę stwierdzam że babka jest delikatniejsza

anulla ja znów miałam odwrotnie i wiem że każdy lekarz jest inny i nie ma co generalizować tak samo wymagania i 'odczucia' każdej pacjentki są inne... :)

w ciąży z Mikołajem chodzilam do faceta mimio ze sie wstydziłam ale super byl robil wszystkie badania , byl delikatny za kazdym razem usg a z Amelia niestety chodzilam do kobiety poniwaz nie chcialo mi sie dojeżdzac 50 km do tego co z mikolajem (z mikolajem uczylam sie jeszcze i mieszkalam z rodzicami wieec mialam blisko)

Badało mnie wielu lekarzy. I kobiety i mężczyźni, ale nikt nie zbadał mnie bardzie boleśnie niż babsko na IP. Generalnie chyba mężczyźni częściej podchodzą do naszych kobiecych sfer 'po ludzku' :)

sunny może trafiłaś na pms^^

ja od samego początku chodzę do faceta i jestem mega zadowolona, w szpitalu jak mnie babka badała jakoś nie dobrze to wspominam.

 

Byłam tylko raz u kobiety i podziękuję. Krzywo się patrzyła, była bardzo niemiła i można powiedzieć że wręcz brutalna podczas badania. 

Ja mam dokładnie jak Ty :) raz u kobity i był to dla mnie taki horror, że masakra... Wolę faceta ;)

Bylam w sumie u dwoch babek i trzech facetow. Jedna babka i jeden facet nie potrafili zrozumiec ze boje sie badania skoro wspolzyje :-( Ten to nawet kazal wstac z fotela bo nie moglam sie rozluznic i powiedzial ze on w takich warunkach pracowac nie bedzie :-[ Za to moj gin ktory prowadzil ciaze i ten do ktorego chodzilam przed-w polśce, sa bardzo delíkatni i wyrozumiali.

Ja byłam kiedyś u babki byla delikatna bardzo a teraz chodze do gościa i jest tak samo;-) za to zle wspominam panów ginekologów w szpitalu pchali łapy jak w mięcho zero delikatności!!!