jak dobrze pójdzie to za 2 tygodnie powitam 3 ciego członka rodziny

Chciałabym 3. Nas bylo pięcioro i fajnie jak dziecko wychowuje się z rodzeństwem ale moich rodziców gonić nie zamierzam Za to mój maż stwierdził, że nie wytrzyma kolejnej mojej ciąży (tchórz) ale mam nadzieję, że mu przejdzie.

teraz Piotruś a za kilka lat dziewczynka :)

Zaznaczyłam 2 ale jak będzie to nie wiem...:)

co najmniej dwójkę :)

córę i syna, o ile się uda bo w rodzinie mego lubego same chłopy :)

Jak Bozia da, to chciałabym trojeczkę :) ale dwójkę to napewno! Pewnie za kilka miesięcy zaczniemy już coś działać w tym kierunku, bo nie wiadomo za którym razem się uda-z pierwszym nie było zbyt łatwo..

Nie chce aby moje dziecko bylo jedynakiem :) ale jak bedzie to sie okaze:)