Moja mała zaczęła 4 miesiąc od 3 dni domaga się jedzenia co 2 godz po 90 ml jak jej dam herbatkę to wypije i za chwilę znowu woła o jedzenie próbuję ją przetrzymać żeby dłużej wytrzymywała be jedzenia ale jest taki płacz że dramat a przecież nie zabronię głodnemu dziecku jeść, w nocy to samo jest dziś na noc jej zagęściłam to zjadła 50ml i spała 3,5 godz a później się obudziła to dałam jej mleko i znowu 90 i tak co 2 godz się budziła..
Wydaję mi się że to chyba nie jest normalne i że jak tak będzie to za szybko na wadzę będzie przybierała.. Czy ktoś miał może podobną sytuację..??