mój mały od urodzenia dzień w dzień wychodzi czy deszcz czy śnieg. ma teraz 19m.i dopiero pierwszy kaszelek (kilka razy w ciągu dnia zakaszle). ja zawsze byłam za uodpornianiem dzieci ale to jest sprawa indywidualna...tylko jak potem dziecko nie puścić na sanki czy...ulepić bałwana??:)

Ja wychodzę prawie codziennie. Chyba że naprawdę leje. Ubieram synka w body, bluzeczkę i na to bluzę albo kutrkę. Spodenki i buciki. Jak jest zimniej nakładam czapkę taką cienką, bawełnianą. Moim zdaniem dziecko powinno chodzić na spacery, przewietrzyć się, przyzwyczaić do różnych pór roku i różnej pogody. A co do tego że boisz się żeby nie zachorował... w domu też może zachorować. A co będzie jak przyjdzie zima? Wogóle nie będziesz ruszała się z domku?? Ubierz go cieplej, ale nie za grubo i wychodź chociaż na pół godzinki. Pozdrawiam
Ps mój ma prawie 11 miesięcy

zapomniałam dodać że mój synek nie chorował jeszcze oprócz 2 razy co miał katarek. Ale nic poważniejszego.

dokładnie:)
jak dziecko będzie siedziało cały dzień w domku też może Mu się znudzić i może Ci marudzić ja 19m.synka ubieram w bluzkę na długi rękaw lub body na to bluza lub sweterek i kurtke cieplejsza no i czapeczke ciepła ale tez nie przesadzic jak ma 4 miesice to i kocyk sie przyda:)wiać Mu nie będzie bo pewnie w gondoli jest jeszcze:)

Moja mała śpi w ciągu dnia na zewnątrz. Ubieram ją ciepło, okrywał kocem, wsadzam do wózka i śpi jak mały susełek :) Na dworze śpi ponad godzinę, a czasem nawet dwie pod rząd.. Także jak to zsumować to dziennie spędza 3-4 godziny na zewnątrz.
W domu nigdy tyle nie śpi, także ma to tylko dobre strony bo porządnie się wyśpi, i jest na świeżym powietrzu.

W taką pogodę również. Takie deszczowe powietrze jest bardzo zdrowe. W zimę też mam zamiar wystawiać ją na zewnątrz w ciągu dziennych drzemek.

My też wychodzimy codziennie niezależnie od pogody. Gdybym miała podwórko to również bym wystawiała małego w wózku na powietrze nawet na kilka godzin. Nic tak dobrze nie hartuje jak świerze powietrze.

codziennie wychodze na spacery , w każda pogode .

Ja wychodzę z moim synkiem codziennie , na dworze spędza nawet do 4 godzin nie zależnie od pogody:)

Gdy sa zimne i silne wiatry to z mala nie wychodze. Kazda inna pogoda jest ok.

Ja zakladam malemu rajstopki skarpetki spodenki, body na dlugi rekaw sweterek i kurteczke i przykrywam kocykiem:). Nie wychodze wtedy jak pada temperatura nie ma żadnego znaczenia:)