ja 2 tyg temu byłam u pani doktor . mała miała to samo . tylko ja karmilam jeszcze mm i piersia. i wymiotowala dosc czesto najczesciej po moim mleku ale moze to przypadek. skierowala nas do szpitala zeby wykluczyc najpierw najgorsze. mielismy zrobione usg brzuszka. pozniej doktor kazał dawac mniej jesc, mniejze porcje lub krócej przy piersi i zeby zawsze sie odbiło, . pani doktor kazała kupic mleko bebilon ar przeciw ulewaniu .ale to mleko gestnieje w brzuszku i mala po tym mleku byla dziwna jakby jej bylo ciezko . i pozniej powiedziala zeby juz nie dawac tego mleka. teraz daje jej mnijesze porcje ale czesciej podnosze za kazdym razem do odbicia i sie uspokoiło. równiez moze to byc u was refluks takze lepiej zadzowon do lekarza . mi pani powiedziala ze kazde wymiotowanie nie bierze sie od tak . i ze trzeba to sprawdzic .przyczyn moze byc kilka. takze powodzenia

A może tak jak mój lubi ssać cycka i je za dużo ;p
Mój cały czas ulewa po każdym karmieniu .. i narazie było okej ładnie przybierał i w ogóle :)) zobaczymy co teraz lekarka powie podczas bilansu :)

odpowiem co mi intuicja podpowiada: skoro maluszek jest zarloczek a nie ulewa po kazdym karmieniu, to się przejada. Masz duzo pokarmu? moze przesadza z czestotliwoscia jedzenia i z dlugoscią? postaraj sie zrobic na sile choci troszeczke dluzsze przerwy miedzy karmieniami

to może oznaczać alergię! Dziecko nie toleruje czegoś w pokarmie i dlatego wymiotuje. Przerabiałam to z moim synkiem i jestem praktycznie pewna że o to chodzi. Spróbuj przestać jeść pokarmy zawierające mleko krowie i jajka i po kilku dniach powinnaś zobaczyć poprawę. Ja w pewnym momencie jadłam tylko suche płatki kukurydziane i gotowane mięso i warzywa ale pomogło.Warto też wybrać się na testy alergiczne. Najbardziej uczulają: mleko krowie,jajka,mąka pszenna,soja. W razie pytań pisz na maila [email protected]

Moja bratanica ulewała do 11miesiąca życia :/ więc się nie stresuj, zaczniesz się martwić jak mały nie będzie przybierał na wadzę lub chudł. A jeśli jest zdrowy to nie masz powodu do zmartwień, ulewanie to normalny ,,efekt,,.

mój synek też dużo ulewał, bo nie miał umiaru. po prostu odstawiałam go od piersi pierwsze po 15,m a potem po 10 min. i było znacznie lepiej. potem sam puszczał pierś po 5 min. a i tak zdarzało mu się ulać do 6 mc-a. przybierał normalnie i był okazem zdrowia. 3mam kciuki.