Nieee... lepiej biegać w tygodniu 39 po sklepach, zziajana i spocona.... Daj spokój i rób zakupy, póki masz chęć i co najważniejsze - SIŁY.

dokładnie ;)

przecież to twoje chęci i emocje:) jak chcesz teraz biegać po sklepach, to rób to

zgadzam sie ,wszystko na spokojnie i powolutku bo pozniej jest ciezko .wiadomo wszystko kupuje sie powoli i nie na raz wiec jesli masz ochote to mozesz zaczynac :) kazdy robi to wtedy kedy chce wiec nie martwilabym sie tym c ktos inny mowi

jak ja słyszałam takie komentarze to aż mi się nóż w kieszeni otwierał, pod koniec nie będziesz miała tyle siły w dodatku jeśli zaczniesz szybciej to może uda Ci się tak jak mi kupić w promocji ciuszki itp. Nie ma co czekac do końca bo się potem można zaskoczyc. Ja zaczęłam od czasu kiedy wiedziałam, że chłopak bedzie:))

ja pierwsze ubranka tez kupilam w tym tygodniu, a potem to co chwilka cos, nie kupuj za duzo ale jak cos ladnego wypatrzysz w sklepie to kup :) kosmetyki, pieluchy, butelki itp zostaw na pozniej (ja jeszcze nic nie mam z takich rzeczy) ale jakis kocyk czy cos smialo :)

Jesli musisz kupić całą wyprawke to lepiej robic to wczesniej po troche, mniej odczujesz w kasie :) no i potem z brzuchem to juz ciężko sie schylić i szybciej sie meczysz, samo chodzenie bedzie cieżkie a co dopiero robienie zakupów. ja robiłam wszystkie jakies 2 tyg temu prze zallegro.