« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka
pannajolka

2014-02-24 21:24

|

Uwagi i opinie

Jeszcze raz o pierwsze buciki... jak to w końcu jest z tym sztywnym zapiętkiem?

Popatrzylam na strone firmy Befado i buciki maja usztywniony zapietek, nawet jest to zaznaczone w opisie. To samo widze w bucikach elefanten. Tym czasem czytam artykul, w ktorym autorka powoluje sie na znanego fizjoterapeute i twierdzi, ze sztywny zapietek to mit, ze bucik powinien byc wszedzie mieciutki...

http://www.znaczkijakrobaczki.pl/2013/12/pierwsze-buty-dla-dziecka-jak-wybrac.html

Jak to w koncu jest?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

wydaje mi sie ze zapietek powinien byc sztywny, natomiast podeszwa miekka i niekoniecznie buty musza byc za kostke, kiedys dzieci chodzily w takich wysokich, "ortopedycznych" butach..
tutaj tez zdania sa podzielone

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

wydaje mi sie ze zapietek powinien byc sztywny, natomiast podeszwa miekka i niekoniecznie buty musza byc za kostke, kiedys dzieci chodzily w takich wysokich, "ortopedycznych" butach..
tutaj tez zdania sa podzielone
wlasnie w tym artykule jest napisane ze najlepiej nie za kostke...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

wydaje mi sie ze zapietek powinien byc sztywny, natomiast podeszwa miekka i niekoniecznie buty musza byc za kostke, kiedys dzieci chodzily w takich wysokich, "ortopedycznych" butach..
tutaj tez zdania sa podzielone
wlasnie w tym artykule jest napisane ze najlepiej nie za kostke...
tez o tym czytałam, ale jak sie chodzi po sklepach to widać, ze większość butów jest za kostkę, nawet sandały.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

wydaje mi sie ze zapietek powinien byc sztywny, natomiast podeszwa miekka i niekoniecznie buty musza byc za kostke, kiedys dzieci chodzily w takich wysokich, "ortopedycznych" butach..
tutaj tez zdania sa podzielone
wlasnie w tym artykule jest napisane ze najlepiej nie za kostke...
tez o tym czytałam, ale jak sie chodzi po sklepach to widać, ze większość butów jest za kostkę, nawet sandały.
i badz tu madry ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

W Polsce panuje jakis dziwny "zwyczaj" butow za kostke. W. UK takich butow praktycznie nie ma. Buty za kostke nie sa dobre dla dziecka ktore uczy sie chodzic, bo stopa nie pracuje tak jak powinna. Nozka musi swobodnie sie czuc dlatego anjzdrowiej na bosaka. Jesli w butach to miekka podeszwa a bucik do kostki chyba ze hest wyrazne polecenie od ortopedy, ze buty maja byc usztywniane za kostke.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

W Polsce panuje jakis dziwny "zwyczaj" butow za kostke. W. UK takich butow praktycznie nie ma. Buty za kostke nie sa dobre dla dziecka ktore uczy sie chodzic, bo stopa nie pracuje tak jak powinna. Nozka musi swobodnie sie czuc dlatego anjzdrowiej na bosaka. Jesli w butach to miekka podeszwa a bucik do kostki chyba ze hest wyrazne polecenie od ortopedy, ze buty maja byc usztywniane za kostke.
tez mi sie wydaje ze wlasnie powinny byc przed kostke, o ile to nie zima. a co z tym sztywnym zapietkiem?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

W Polsce panuje jakis dziwny "zwyczaj" butow za kostke. W. UK takich butow praktycznie nie ma. Buty za kostke nie sa dobre dla dziecka ktore uczy sie chodzic, bo stopa nie pracuje tak jak powinna. Nozka musi swobodnie sie czuc dlatego anjzdrowiej na bosaka. Jesli w butach to miekka podeszwa a bucik do kostki chyba ze hest wyrazne polecenie od ortopedy, ze buty maja byc usztywniane za kostke.
no, my kupilismy buty za kostke dopiero na jesien, jak bylo zimno i juz dobrze chodzil, ale zrobilam to wbrew panujacym tutaj trendom, po prostu widzilam ze sie dobrze czuje na boso, wiec po co mu utrudniac zycie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

W Polsce panuje jakis dziwny "zwyczaj" butow za kostke. W. UK takich butow praktycznie nie ma. Buty za kostke nie sa dobre dla dziecka ktore uczy sie chodzic, bo stopa nie pracuje tak jak powinna. Nozka musi swobodnie sie czuc dlatego anjzdrowiej na bosaka. Jesli w butach to miekka podeszwa a bucik do kostki chyba ze hest wyrazne polecenie od ortopedy, ze buty maja byc usztywniane za kostke.
no, my kupilismy buty za kostke dopiero na jesien, jak bylo zimno i juz dobrze chodzil, ale zrobilam to wbrew panujacym tutaj trendom, po prostu widzilam ze sie dobrze czuje na boso, wiec po co mu utrudniac zycie...
no dokladnie... u nas z butami jeszcze pewnie poczekamy, poki co dopiero sie zbiera do chodzenia samodzielnego i pogina w skarpetach z ABS-em :)