« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
rika

2010-11-07 19:41

|

Pozostałe

Jeszcze raz temat: alkohol na chrzcinach

Dziewczyny ja już nie wiem co mam robić. W mojej rodzinie nie pije się alkoholu ani na urodzinach dziecka, ani na chrzcinach ani na wigilii, ani tym bardziej na Pierwszej Komunii Świętej. Tutaj w rodzinie męża niestety jest inny zwyczaj. Ja stanowczo alkoholowi na takich imprezach dziecka mówię NIE. Ale same wiecie... jestem tutaj i tu panują inne zasady do których ja muszę się przystosować. Co mam robić??? Za tydzień chrzciny a oni chcą postawić butelkę na stół. Mi to się w głowie nie mieści w ogóle żeby pić na takich imprezach. Tak jestem wychowana i tak też chcę wychowywać swoje dzieci... ale wszyscy tutaj są innego zdania. Co innego pępkowe - wtedy wszyscy piją i w ogóle ale nie jest to impreza razem z dzieckiem... bo to raczej jest spotkanie towarzyskie znajomych i rodziny żeby opić narodziny dziecka... a dziecko nie pije. Czy może Zuzi też postawić kieliszek pod nos i niech sobie łyknie toast z okazji wstąpienia do Kościoła, a co? Niech sobie ma... W końcu to jej impreza i głupio by było gdyby nie wypiła nie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia

Powiem Ci że ja też miałam taki dylemat czy stawiać butle czy nie. Też jestem zdania, że na takich imprezach się nie pije. Zdecydowaliśmy z mężem że kupimy kilka butelek winka. Każdy wypił po lampce tak do obiadku i później luz. Nikt się nie upił i było kulturalnie. Co do wódy to nie postawiła bym. Pozdrawiam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82

skoro jestes na NIE to postaw na swoim :)
powodzenia
P.S.
u nas był alkohol...jakies winko do obiadku :)...a wieczorem coś mocniejszego ale to juz jak dzieci nie było...my chrzciliśmy o 16:00 więc dzieci szybko się rozeszły :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

no dokładnie,powiedz NIE i koniec dyskusji.
co ci "zrobią"?nie przyjdą,przyniosą flache po kryjomu? i wypiją ją w wc? no nie sądze

A jakie jest zdanie Twojego męża na ten temat?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

U nas wino na pewno będzie. Jest zresztą na każdej imprezie rodzinnej.

To zależy od osób które będą pić. Jeśli wszystko odbędzie się kulturalnie to spoko, ale jeśli są to osoby, którym mogą puścić hamulce to niestety nie zgodziłabym się nawet na wino.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

mąż miał alkohol nawet na Pierwszej Komunii Świętej...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

U mnie na chrzcinach było wino do kawy i ciasta.Ale jeśli ty mówisz NIE to postaw na swoim i tyle.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agi234

My chrzciny małego robimy za 2 tygodnie a dokładnie 20 listopada, i w sumie w mojej rodzinie bardzo mało alkoholu się pije, ale w męża raczej więcej, sęk w tym, że ja nie robię imprezy dla gości, tylko jest to ważny dzień dla mojego dziecka. Nie czuję się w obowiązku serwować nikomu alkoholu, a jak ktoś będzie chciał to niech idzie na piwo albo we własnym zakresie się zaopatrzy, tylko poza moją imprezą.

Ja się nie pytam czy miał, tylko co myśli o alkoholu na chrzcie Waszego dziecka. To powinna być Wasza wspólna decyzja, a nie decyzja rodziny.

Postawisz flaszkę na chrzcie będziesz musiała postawić na Komunii. Itd...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

On mówi, że trzeba jakoś ugościć ludzi i dlatego ta flaszka... w życiu się na to nie zgodzę. Albo nie będzie żadnego przyjęcia i tyle...