Codziennie zadaje sobie pytanie to:) Malo tego ja juz przeszlam porod i caly czas mysle czy ten moze bedzie lzejszy choc odrobinke?! 7 lat temu zapomnialam przec hehe,a jak urodzilam,i mialam szycie spiewalam :D ale bol byl ogromny!!

Oczywiscie, ze tak.
Myslalam, ze przy drugiej ciäzy nie czeka sie az z takä niecierpliwosciä, bo w2 koncu jedno juz sie urodzilo...ale gdzie tam- jak i wtedy tak i teraz nie omge sie doczekac!

Nie zawsze jest tak jak sie möwi, ja i z tego co kiedys czytalam kilka dziewczyn z tej stronki röwniez mialy to szczescie szybkiego i malobolesnego porodu.Gdybym miala pewnosc ze kazdy möj poröd mialby wyglädac jak z Jasmine to moge rodzic co roku :)))) no ale po tym malenstwie zrobie sobie narazie malä przerwe :)

ja z jednej strony tez nie moge sie doczekac bo to rowniez moj pierwszy porod, a z drugiej strony zal mi bedzie mojego brzuszka jak ja sie przyzwyczaje do zycia bez niego:) bolu jakos sie nie boje staram sie o nim nie myslec bardziej zastanawiam sie czy zdarze dojechac do szpitala albo co bedzie gdy sie zacznie a ja bede sama w domu... no ale coz jeszcze troche i sie przekonam o tym:)

Ja mam to samo, juz nie moge sie doczekać, chociaż nie wiem co mnie czeka ;) Trochę sie boję, ale juz bym chciała czuć jakieś bóle, skurcze, itp. A tu nic... Termin mam na 1.06, mam nadzieję, że naprawdę zostało mi już kilka dni. A tak w ogóle to czasem mi się wydaje, że juz zawsze będę z tym wielkim brzucholem chodzić :)

Ja też już się doczekać nie mogę,a u mnie jeszcze tyle czasu zostało...Całe trzy miesiące;(

urodzisz za jakies 2 tygodnie, bo czarne dzieci rodza sie szybciej, srednio ciaza trwa 38 tygodni (naukowo stwierdzona roznica)

Jeju ja to juz na szpilkach siedze hehe:) odtsawilam fenoterol i no spe i czekam:) brszuch twardnieje mi od wczoraj ale bezbolesnie tak -5-6 razy w ciagu godziny :) aha i tak mi brzusio opadl ze kolanami o niego uderzam ale nic sie nie dzieje:)

kariiisss18 to juz pewnie niedługo mozesz sie spodziewać TEGO momentu :) najgorsze to czkanie... mi czasem też tak bezbolesnie twardnieje brzusio, ale zupełnie nieregularnie...