wstawiam wodę do podgrzewacza gdy chce jeść wsypuję mleko z pojemnika gdzie mam już podzielone dokładne porcje łączny czas od przebudzenia się na mleko do podania wynosi niecałe pół minuty

gdy wyciągam butelkę z wodą wstawiam drugą by była ciepła

u nas przegotowana wode filtrowalam zwyklym za 5 zł Dafikiem zeby nie miala zadnego kamienia itp ;) a potem w butelce podgrzewałam w mikrofali okreslone sekundy ;) młody zawsze jadł co 3 godz ;) jakby mial budzik w brzuszku ;)

Dawalam jeśc co 3-4 godziny w meidzyczasie dostawał do picia wode , herbatki albo smoczek , to ze dziecko ssie nie zawsze oznacza ze jest głodne , łatwo przekarmic tak dziecko .
Wode na mleko mozesz trzymac w termosie , ja uzywalam podgrzewacza do butelek , wstawiaąlm tam sama wode jak bylo potrzebne to bylo w odpowiedniej temperaturze w ciagu 5 sekund ;) mozesz kupic sobie tez dozownik do mleka np cos takiego :

http://philipsavent.strefamarek.allegro.pl/philips-avent-dozownik-mleka.html

masz tam 3 przegrodki wsypujesz wczesniej tyle miarek ile zazwyczaj robisz i gotowe ;) dobre na wyjscia szcegolnie .

Ja trzymałam zawsze gorącą termosie i zimną w dzbanku i mieszałam tak, żeby wyszła dobra. Kacper raczej jadł książkowo co 3 godziny ale jak zrobił się czasem głodny wcześniej to dawałam mu mleko wcześniej :)

Narazie opracowuje system. Wojtek dostaje najpierw pierś a potem jak się dalej denerwuje i szuka to lecę i podgrzewam w garnuszku trochę wcześniej przegotowanej wody. Z reguły on w tym czasie się drze ale 2 minuty jeszcze może :P Muszę wypróbować z podgrzewaczami, żeby mu te dwie minuty oszczędzić ryku.

A ja mam czajnik,który podgrzewa wodę do odpowiedniej temperatury.