Hej ja jeszcze nie karmilam piersia ale moja kuzynka ostatnio opowiadala mi jak to bylo u niej. Mowila, ze nic jej nie przeszkadzalo, na obiad ciagle jadla gotowane mieso (codziennie to samo) ale jak sezon truskawkowy sie zaczal to nie mogla sie oprzec no i zjadla kilka, zapila gazowanym napojem no i przestala karmic, bo dziecko zaraz mialo kolki :( ja teraz jem truskawki poki moge, bo juz nie dlugo nie bede mogla ich kosztowac :( ale z gazowanym to wole sobie teraz odpuscic :) pozdrawiamPS.: sliczne malenstwo! :)

ehh:( ja to bede musiala jesc chyba tylko gotowana ,marchewke - i ja i moj P jestesmy alergikami; /

witam dziewczyny , ja właśnie urodziłam tydzień 9 dni temu i tez sie własnie ciagle zastanawiam co mam jesc,, w sumie jadam gotowane mięso z kurczaka , sery zółte , jajka ziemniaczki , zupy, czasem coś słodkiego, pije dużo wody niegazowanej , soki jabłkowe, czasem banany, jabłko , truskawki... i jak narazie moje dzieciątko czuje sie dobrze nie ma alergii ani kolek,... ale najlepiej samemu sprawdzić co można a co nie...

to moja pierwsza ciaza i jestem kompletnie zielona w tym temacie co mozna jesc a czego nie karmiac piersia.. wiec moze skorzystam z zadanego juz pytania i moze moglby ktos napisac jakas liste rzeczy "zakazanych" :)

to wszystko zależy czy maleństwo ma kolki, alergię. Moja koleżanka jadła wszystko i nic maleństwu nie było, ja niestety niewiele mogłam jeść bo moja córcia miała mega kolki... teraz ma 6 lat i niestety jest alergikiem... jedynym plusem tej drakońskiej diety było to że bardzo szybko wróciłam do wagi a przytyłam z córcią 24 kg:)))

Z poradnika dla mam karmiących piersią:

Ograniczenia w diecie matki karmiącej:       

Potrawy ciężkostrawne: wszystko co smażone, tłuste sery, śmietana, torty, kremy, grzyby.

Produkty wzdymające: fasola, groch, kapusta, cebula.

Ostre przyprawy: chili, pieprz, papryka, musztarda, chrzan, czosnek.

Produkty konserwowe:  potrawy z puszek, koncentraty, produkty sztucznie barwione i aromatyzowane, wędliny peklowane.

Mocna kawa i herbata, napoje alkoholowe i bezwzględnie nikotyna.

Produkty silnie alergizujące: mleko zwierzęce, jaja, produkty zbożowe z pszenicy, czekolada, kakao, ryby, owoce cytrusowe, orzechy, orzeszki ziemne i laskowe.

witajcie mamusie. mój synek ma 2,5 miesiaca:)początkowo uwazalam na jedzonko,ryż i gotowane mieso wychodzily mi bokami.Stopniowo zaczelam urozmaicać sobie diete i obserwowałm mojego synka.Teraz jem wszystko smażone,smietane,kawe pije 2 razy dziennie,sery zołte czekolada a nawet ostatnio byłam w Mc Donaldzie!,ale odmawiam sobie truskawek i orzechoch wloskich bo małego po tym obsypało.Kapusta i groch - to normalne nie wolno!!!!Rada dla mamusiek- wszystko ale z umiarem:)ja mimo ze jem wszystko zrzuciłam już 22 kg wagi:P a co do kolek - nie wiem co to jest na szczescie!powodzenia:)

Witam, ale tu dawno nie zaglądałam.Moja Nastak ma prawie 3 miesiące.  JA karmię i do tej pory jadłam wszystko, nawet ostatnio fasolkę, kapustę i sałtatę i totalnie nic małej nie jest...no oprócz jednego...ma chyba skazę białkową więć nie jem niczego, co zawiera białka mleka krowiego, no ale to juz inna histria.

Aha, a kawy piję codziennie dwie i to z ekspresu mocne :)

Trochę mnie uspokoiłyście,dzięki