« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bebenj
bebenj

2012-08-06 19:02

|

Przebieg ciąży

Kazal mi usiunac:(((

czuje sie obdarta z wszystkiego :(( dwa lata zwiazku okazalo sie byc klamstwem ..nie wiem co robic nie wiem co myslec...zawsze myslalam ze to bedzie najszczesliwsza chwila w moim zyciu ze bedzie mnie nosil na rekach moze na poczatku bedzie w szoku ale to co powiedzial pozbawilo mnie zludzen ...potrzebuje sie wygadac :(((

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bebenj

Chyba nigdy nie czulam sie tak jak dzisiaj to jest najgorszy dzien w moim zyciu :( zazdroszcze wam wszystkim szczesliwym mamom ..myslalam ze to bedzie piekne 9 mcy jak bardzo sie pomylilam:((

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewolkus26

czy ta dziewczyna napisała że chce usunąć ciążę??!!! ;/;/ Olej tego faceta nie jest wart Ciebie i dzieciaczka, z czasem wszystko się unormuje. Powodzenia i głowa do góry :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88

Nie przeszlo mi nawet przez mysl zeby usunac...jego postanowilam usunac z mojego zycia juz nie ma dla niego miejsca w moim zyciu :'( tak strasznie mnie to boli
Pewnie,że Jego usuń z życia.Okropnie się zachował.:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bebenj

mam nadzieje ze nie usunelas ciazy. dziecko nie jest niczego winne
Ja juz kocham to dziecko :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88

Fakt,coś źle zrozumiałam...
Tak jak pisze ewolkus26 olej Go.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88

Ale tu nie chodzi o to, że ona usunie tylko o to, że on to powiedział - okazał się innym człowiekiem i jej się życie załamało. Przynajmniej tak to wygląda. Baby, czytajcie ze zrozumieniem. No ale pewnie, już trzeba na nią naskoczyć, nie?
a ktora z nas naskoczyla?
Ja naskoczyłam,ale już ogarnęłam o co chodzi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bebenj

Poprostu nigdy mu na mnie nie zalezalo ..nie wiem kim bylam dla niego :( nikt nigdy mnie tak nie zranil ...nie usune dziecka tak bardzo sie ucieszylam w pierwszej chwili jak zobaczylam test urosly mi skrzydla chyba na kilometr a ten bydlak tak szybko mi je podcial

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria

Szkoda życia na takiego człowieka, który chce usunąć własne dziecko. To musi być okrutny człowiek bez uczuć. Mężczyźni są różni, różnie traktują ludzi, ale facet, który nie kocha swojego dziecka jest dla mnie zerem. Domyślam się jak się czujesz i mogę Ci tylko powiedzieć, że to z czasem minie. Zapomnisz o tym dupku, będziesz miała dzieciaczka, będziesz szczęśliwa. a on? no cóż, nie każdy potrafi kochać, nie każdy jest dobrym człwoeikeim.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84

Przepraszam, jezeli odebrałas ,że naskoczyłam na Ciebie,nieee,nie chodziło mi o to wcale. Z twojej wypowiedzi wywnioskowałam,że rozwazasz co jest lepsze -on czy dziecko po prostu,myślałam,ż emyślisz które przy sobie zatrzymać. Oczywiście współczuję ci z całego serca,nikomu nie zyczyłabym aby w taki sposób go potraktowano, to okrutne.Ale mówię ci, jak poczujesz jak fasolka rośnie,kopie itp to zapomnisz o tym chujku. Trzymaj sie chociaż to nie łatwe kiedy serducho sie połamało na 1000 kawałków,pisz do nas na raz czy do każdej z osobna kiedy tylko będziesz miała ochote i trzymam kciuki aby wszystko było ok :)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
go86nia

Wiem dokładnie co czujesz bo kilkanaście tygodni temu byłam w takiej samej sytuacji. Facet który zapewniał mnie o jakże wielkiej miłości, gdy dowiedział się o dziecku zażądał usunięcia i jak to ujął; "pozbycia się problemu" a będzie jak dawniej. Bolało jak diabli ale nie zastanawiałam się ani chwili, odeszłam. Dziecko jest dla mnie najważniejsze. Boję się przyszłości, że mogę sobie nie poradzić, ale wiem, że mój synuś za kilkanaście lat mi powie: Dziękuję mamo, że dałaś mi życie, że mimo, że zostałaś sama wychowałaś mnie najlepiej jak potrafiłaś. Olej go a dziecko Ci wszystko wynagrodzi. Zobaczysz:)) Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją kruszynkę:))