« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa
grejfrutowa

2012-11-18 09:45

|

Edukacja i wychowanie

Kiedy Wasze dzieci zaczęły rozróżniać kolory?

Zastanawiam się jak to jest z tymi kolorami. Mój 3 letni syn ma z nimi problem. O ile rozróżnia marki samochodów, zwierzęta, itp tak kolorów ni w ząb. I mogę siedzieć z nim godzinami, a to i tak nic nie daje. Czasami uda mu się rozróżnić czerwony, a tak plecie głupoty 3 po 3 :( Pytałam się pedagoga czy mogę z nim iść na jakieś badania to mi odpowiedziała, że on ma jeszcze czas, a jak pójdzie do zerówki to tam takie badania będzie miał robione czy nie jest przypadkiem daltonistą

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

W przedszkolach ( szesciolatki ) potrafia sie jeszcze mylić . Jak dla mnie panikujesz to jest dopiero 3 latek :)
Ale jak patrzę na jego rówieśników czy chociażby na swojego siostrzeńca, który jak był w jego wieku wszystkie kolory wymieniał to zaczynają mi się nasuwać myśli, że coś jest nie tak. A on się nie myli tylko nie rozróżnia kolorów. Weźmie w rękę powiedzmy zielone auto czy klocek to mi powie, ze jest granatowe.
A nie uczysz go zbyt wielu kolorow naraz? Nawet jesli jest daltonista to nic z tym nie zrobisz , sprawdz , zapytaj sie go jak widzi kolor czerwony i zielony (chociaz moze byc za wczesnie na takie testy) . Mialam kolege w LO daltoniste w niczym mu to nie przeszkadzało no pozatym że na plastyce pytał sie o konkretne kolory farb i kredek , bo potrafił namalować zielone chmurki :)
No właśnie nie uczę go ogromu kolorów. Chcę żeby chociaż podstawowe umiał nazwać, a z resztą jakoś pójdzie :) Właśnie tego się boję, że jak pójdzie do szkoły to będzie pośmiewiskiem, bo będzie miał problem z kolorami
Nie przesadzaj i nie naciskaj na niego nie każdy 3 latek umie alfabet , czytac , liczyc itd nie wymagaj za dużo bo moze własnie wyjść na odwrót :)
a daltonizm nie jest powodem do bycia posmiewiskiem , wystarczy podejsc do tego z humorem , tak jak moj kolega , wcale mu to jakos nie przeszkadzało :)
Myślę, że masz rację. Ważne, że umie setki innych rzeczy :) A daltonizm trzeb obrócić w żart :) Mam znajomego daltonistę i jakoś mu to nie przeszkadza, a jak walnie jakąś gafę to się śmieje sam z siebie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

a faktycznie pedagog. przepraszam. ale pedagog chyba tez wie co mowi. jednak juz "kilkoro" tych dzieciaczkow widzial... no tak mi sie wydaje.
Może faktycznie coś w tym jest, że panikuję. Skoro interesuje go liczenie aut czy schodów po drodze to i kolory go zainteresują w swoim czasie. W każdym razie sprawdzić nie zaszkodzi :)