Ale moja mama dostała jak miała 18 :P

Trzy dni po 15 urodzinach :p u dwóch pokoleń w górę tak samo było i u nas trzech tak samo miesiączka była katorgą :/

Ja się wstydziłam przyznać nawet mamie,że mi leci krew. Dopiero chyba przy drugiej się przyznałam,płakałam jakby mi ktoś urwał nogę.

11 lat, potem byl rok przerwy nie wiem czemu (nie nie bylam wtedy w ciazy ;D) i juz potem zostala ze mna na stale :/

szczerze to nie pamiętam...  ale pamiętam że wyłam jak bóbr tak się przejęłam! 

14 lat

bardzo pozno nawet nie pamietam kiedy :P ale mysle ze cos kolo 15, 16  wczesniej lekarka dala luteine na wywolanie ale nie pomoglo i sama przysla w swoim  czasie.

w 4 klasie , pamiętam że to było w szkole , na apelu z okazji wielkanocy :)