Melanżunio w piątunio. 

ja ci powiem tak ja miałam taką sytuację p.dr wyliczyła mi że najlepiej jest przenosić góra 9dni więc jak byłam u niej w poniedziałek 2dni po terminie dr obliczyła że 9dni po terminie to poniedziałek mogła bym poszła do szpitala w piątek a później stwierdziła że w piątek mogą mi nic nie zrobić i poleże tylko nie potrzebnie przez weekend i powiedziała bym poszła w czwartek... poszłam w czwartek na ip się pytała czemu nie przyjdę w sobotę... ja jej odp że tak dr mi doradziła i przyjęli mnie na oddział nic mi nie robili po za ktg i badaniem i wieczorem myślałam że poleże sobie jednak przez weekend bo wieczorem na obchodzie kazali dziewczynie obok nic rano nie jeść bo będzie miała wywoływany, a mi nic-załamka że poleże do poniedziałku... no ale nagle mojemu małemu za chciało się wyjść i koło 21.15 zaczęły się jakieś nie rególarne i delikatne skurcze a o 22.10 mały już był na świecie...;)

tak że na twoim miejscu poszła bym w piątek z samego rana na czczo by mogli odrazu zadziałać jak coś... powodzenia;)

Najlepiej dzis....spokojnir przyjma na odzial... zrobia juz ktg i od rana w piatek na oxy :)