jakies 2-3 tyg przed narodzinami, ale poscielalam dopiero jak wrocilismy ze szpitala :)

Poskładaliśmy w 34tc ale jeszcze bez pościeli :)

Mój P się tak napalił na to łóżeczko, że nie miałam serca mu odmawiać, właśnie jest pochłonięty skręcaniem tych wszystkich śrubek ;D Ale na razie będzie tak stało "gołe", materac zafoliowany, pościel też :)

dzisiaj ale bez pościeli

W pierwszej jakoś 3 tyg przed narodzinami, a za drugim razem mąż złożył jak byłam w szpitalu.

Stało od 20tyg z racji tego że mialam mało miejsca w startym mieszkaniu i wkładam do niego wszystko dla maluszka a ubralam jakos w 38 tyg i przykrylam kocem

Ja mam już łóżeczko od 2 tygodni, ale tylko dlatego że dostaliśmy od siostry mojego chłopaka, tak to pewnie kupno odbyłoby się później :]