Jeśli wieczór to się relaksuję, jeśli dzień to sprzątam ;)

najpierw zabieram się za porządki, potem relaks, nie lubię mieć wokół siebie bałaganu

właśnie zasiadłam przed komputerem z lampką wyśmienitego bordeaux i miseczką oliwek...perfect evening! 

Poza tym gotuje, bo to dla mnie relaks:)

@marynia, a ja z kieliszkiem nalewki domowej roboty wisnia+ róża, mniam:)

jak narkoza :)

jak moja dzidzia smacznie spi to sie alkoholizuje przy moich brzydkich piosenkach i sciskam sie z moim dżonym apropo spijam juz drugiego browarka

ostatnio uczę się do egzaminów, a jak się nie uczę to ogarniam chałupę