U mnie już ;D

Nie wiem czy jestem odpowiednią osobą na odp na to pytanie bo dzieci jeszcze nie mam,lecz szwagierka ma 4 i 2 letnie dziewczynki..widze jak jest cięzko i nie daje sobie rady bo obie żywe,wydaje mi sie ze jeszcze powinna poczekac z drugą..Nie daje sobie rady a co wiecej ma pretensje do całego świata jakby pokrzywdzona była bo nikt jej nie pomoże..To jezeli chodzi o planowanie a w życiu wychodzi różnie;P

to zalezy od chęci, wytrwałości, cierpliwości, rodzaju dzieci (żywiołowości), chęci poświęcenia się w 100% (a z dwójką jest 2razy ciężej) i przede wszystkim.. kasy ! :)
U mnie bedzie to planowo 2-3 lata różnicy między dziecmi (tak myslę :D) ;)
Bo według mnie albo około 2 lata różnicy (zeby dzieci były w podobnym wieku), albo już wtedy około 6-8 (zeby już nie trzeba bylo sie zajmowac tyle starszym) ;)

zalezy od ciebie , dla jednej mamy bedzie to rok dla innej 10 lat :) zalezy od mozliwosci finansowych , mieszkaniowych i twojej wytrwałości i zdrowia :)

jak sytuacja materialna jest odpowiednia :D
plus jak są chęci ;D

no dziś właśnie Mąz mi powiedział, że chciałby od razu jak tylko będzie się dało... ale ja mówię NOŁ ŁEJ. Uważam, że 2 lata odstępu to w moim wypadku absolutne minimum. Idealnie było by z 5 lat, ale chciałabym zamknąć temat rodzenia dzieci przed 30-stką :)

u nas będzie rocznikowo 5 lat różnicy i myślę, że to jest ok

miedzy moimi dziecmi jest prawie 7 lat roznicy i dzieki temu mam w synku duze wsparcie i pomoc i nie wymaga on juz tyle opieki i zainteresowania z mojej strony. Mysle, ze tak 5-6 lat roznicy jest ok.

Ja mam różnicę między dziewczynami 4 lata i szczerze żałuję ,że az taka .widzę dużą różnicę ,Natalia ma teraz 7 lat ,Maja 3 i niestety ta starsza nie chce się z nią bawić ,wiecznie jest wojna o zabawki ,mała tez ma swoje tamta jej coś nie chce dać to ta ja szczypie gryzie itp.Tak ze mam wesoło

To zalezy moim zdaniem tylko od Ciebie :) ja np. bardzo sie zarzekałam ze nie chce juz wiecej dzieci tak mi Kacpero dał w kość od małego :D a po 3 latach samo mi przyszlo ze kogos mi jeszcze brakuje i sobie machnełam Kubusia i teraz jestem w pełni spełniona :D