u mnie była położna nie lekarz po okolo 3 tygodniach

Lekarz do nas nie zawitał, sami musieliśmy go odwiedzić w przychodni. Było tak, od momentu wyjścia ze szpitala jest 7 dni na zgłoszenie dziecka w wybranej przychodni (bynajmniej u nas), jak zgłaszasz dziecko automatycznie umawiasz się z położną środowiskową, która odwiedza maluszka w domu kilka razy. Jak dziecko skończy 2 tygodnie idzie się na wizytę patronażową do lekarza (badanie, mierzenie, ważenie, ustalanie i wybór szczepień).

U mnie lekarki nie było, położna przyszła pierwszy raz po 4 dniach z wyjścia ze szpitala. Była u mnie 6 razy

Położna swoją drogą, z resztą przychodzi do nas co tydzień. Chodziło mi konkretnie o lekarza.

Myślałam ,że lekarz też do domu przychodzi. Próbowałam się umówić ale babeczka jest na zwolnieniu.

U mnie pani doktor też była dopiero jak mała skończyła miesiąc bo położna mnie nie poinformowała że taka wizyta powinna się odbyć do 2 bądź 3 tyg życia maluszka. Pomimo tego pani dr nie robiła nam żadnego problemu w związku z tym że odbyło się to troszkę później ;)
Więc myślę że u Was tez nie będzie problemu skoro pani dr obecnie nie ma :)

U mnie lekarz był w 7 dobie po urodzeniu

po 6 tygodniach od dnia porodu

Nie ma u nas domowych wizyt patronażowych, więc byłyśmy w przychodni jak mała miała ok 2 tygodni

my byliśmy jak mały skończył miesiąc i nic lekarz nie mówił, że za późno, pytałam się położnej do kiedy taka wizyta ma być i mówiła że tak do miesiąca czasu żeby się zgłosić do przychodni... a położna przyszła dzień po wyjściu ze szpitala, czyli jak mały miał 5dni.