To sie ciesz że bedziesz miec chwilkę dla siebie jak babcia bedzie zabierac na spacerek , takie maluszki i tak zazwyczaj śpia na spacerach wiec nie widze problemu . A czemu jej nie ufasz myslisz ze co moze zrobic na takim spacerze ?

młody miał niecałe 2 tygodnie miałam kursy które musiałam zaliczyć więc nie miałam wyjścia, pod moją nieobecność synkiem zajmowała się moja mama

u mnie mała została sama z moją mamą jak miała tydzień bo musiałam jechać na zdjęcie szwów

tylko nie daj rozpiescic malego (ciaglym noszeniem albo bujaniem na rekach albo w wozku)bo jak sie maly przyzwyczai to potem bedzie ciagle chcial takie cos i rece ci odpadna..a jesli chce pomoc to przekaz jej wyrazne wskazowki jak ma sie nim zajmowac tak jak ty sobie tego zyczysz a nie jak ona bedzie chciala..

temat rzeka ... boje sie chocby dlatego ze swoim dzieckiem nie potrafila sie zajac , tak wyziebila mojego J. jak byl malutki ze lekarze nie dawali mu wielkich szans na to ze z tego wyjdzie ..wiem ze czasem zdarzaja sie wypadki ale jej zbyt czesto , nasluchalam sie a teraz siedzi mi to w glowie ...poza tym glupie palenie papierosow jestem pewna ze palilaby przy malym bez skrepowania nie patrzac gdzie dym leci bo przeciez bedzie na dworze ;/ ... wiem ze jestem przewrazliwiona ale w jej przypadku to naprawde mam podstawy do obaw, nie chce jej urazic ale nie chce tez zeby zblizala sie do mojego bobasa poki nie bedzie umial mnie w razie czego zawolac na pomoc ;) jest bardzo bardzo nieodpowiedzialna ma juz swoje lata a na niczym sie nie zna , nic nie umie dobrze zrobic ... tragedia .

bede miala to samo jak tylko ktos bedzie bral go na rece :) wiem ze to okropne ale bede zaborcza i przewrazliwiona matka .... wiem ze sama zrobie najlepiej , od dziecka mam tak ze wszystim :) swojej mamie zaufam po jakims czasie ale chyba nikomu poza nia

U mnie jeszcze nikt, ale to wynika z mojej matczynej zazdrosci, jako ze to moje pierwsze dziecko. Mysle, ze sie moze zdecyduje na zostawienie pod opieka babci jak skonczy 3mce.

jak synek miał tydzień został z moją młodszą siostrą na cały dzień

Jak miała może z 2 tygodnie zostawała w domu z moja mamą na parę godzin, bo miałam dużo spraw do załatwiania w urzędach. A poza tym w Sylwestra, jak miała półtora miesiąca, została sama z moją mamą na noc. ;)

Sorry , ale przesadzasz. Mała Ci podrośnie to jeszcze na siłę będziesz chciała ją z kimś zostawić i się wyrwać z domu lub trochę odpocząć. Ja sobie nie wyobrażam zabronić mojej Teściowej spacerków z małą chociaż jeszcze się nie urodziła ;] widzę jakie ma zaangażowanie. Właśnie mi opowiada , że będzie mnie odciążać , brać małą na cmentarz do prababci , na stawy itp. Co w tym złego? Sama wychowała dwójkę więc krzywdy nie zrobi. Powinnaś się cieszyć , że masz kogoś kto chce Ci pomóc.