Wlasnie jest w drodze.

za 2-3 lata :)

Jak dla mnie mogłabym mieć dziecko już teraz. Ale nie mam warunków na drugie dziecko. I to jest ten problem. Czekamy z mężem, aż dostaniemy mieszkanie;) I w tedy będziemy działać:)

JA chcialabym zeby roznica miedzy dziecmi byla max 3 lata, czyli bysmy do dziela musieli przystepowac rok od narodzin pierwszego skarba:) ale maz nie za bardzo chce. Powiedzial, ze zobaczymy jak bedzie nam szlo z 1 dzieckiem.. tyle ze ja mam juz 25 lat i w zwiazku z roznica grup krwi jak mi powiedziano musze sie skonsultowac planujac 2-gie itp. mam nadzieje, ze uda mi sie namowic mojego jak najszybciej :P a noz bedzie wpadka i wtedy oops XD

planuję już, ale z realizacją się wstrzymam, dopóki nie pojawi się jakaś szansa na zamieszkanie z moim M. bo póki co ja jestem uwiazana w moim mieście (praca), a on w swoim, 15 km ode mnie (praca i córka).
albo zaliczymy wpadkę i wtedy nie ma bata, coś będzie się musiało wykombinować ;)

my już planujemy i mam nadzieje,ze za rok o tej porze bedzie sie zbliżal termin rozwiazania. :)

Chyba wystarczy mi jedno chodx nie wiem może za pare lat zmienie zdanie ale wątpie. Jednak jedno dziecko wystarczy mi jak na razie.

amalka, jedno wystarczy Tobie. ciekawe, co na to Twoje dziecko, no i Twój facet ;)

w najbliższym czasie na pewno nie, ale w przyszłości chciałabym by Zosia miała rodzeństwo :)

my pracujemy ciężko ale bez efektów:) może trafi się podobnie, zobaczymy:)