po skończonym 16tygodniu... choć wcześniej mały dostał też do polizania czekoladę (moi rodzice mu dali bez mojej wiedzy;/) i skończyło się na śluzie w kupce

po skończonym 4 miesiącu i pierwsze podałam kleik ryżowy

Po skonczonym 14 tyg. kaszke na mm :)

od 17 tygodnia jabłko, potem marchewkę i tak dalej :)

Po skonczonym 6 miesiacu.

Ja małej już od jakichś 3 tygodni daje coś co jakiś czas. Pierwsze to dostała biszkopcik dla dzieci od babci ;) jadła aż się cała trzęsła ;) Później jabłuszko dostała, ale domowego wyrobu, no i jakieś chrupki kukurydziane raz czy dwa razy w tygodniu i od czasu do czasu kaszke mleczno ryżową. Niedługo chcę jej dać ziemniaczka a za jakieś 2 tygodnie dostanie pierwszy jogurcik.

Starszy syn w 7 mż, a młodszy w 6. Rozwalają mnie rady "mądrych" koleżanek.... Wyścig kurna.... która szybciej poda dziecku..... To taka moja obserwacja - licytacja, a niewinne, nie umiejące się bronić dziecko poszkodowane jest, bo ma nieodpowiedzialną i niedoinformowaną matkę.

Jeśli już mowa o pierwszym niemlecznym posiłku to proponuję warzywa. Są mniej słodkie.

O tym akurat nie słyszałam hehe Przerażona jestem okrutnie tym, że coraz młodszym niemowlaczkom serwowane są różne cuda, a co najlepsze to to, że te matki puchną z tego powodu z dumy. Palnęłabym w łeb jedną z drugą, może by się obudziły i zaczęły mózgu używać.

Gdy skończył 3 miesiące zaczęłam mu dawać kleik do mleka na noc. Kilka dni później dostał łyżeczkę jabłka, po kilku dniach marchewkę. Potem przez chyba tydzień nic. Teraz dostaje marchewkę, jabłko, czasem połączone i od 2 dni kaszkę ryżowo kukurydzianą.