« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia
calia

2012-10-27 10:00

|

Pozostałe

Kiedy powiedzieć rodzicom o ciąży?

Znowu czuje się jak wtedy kiedy miałam 17 lat i "wpadłam".Mimo ,ze teraz jestem duuuuuzo starsza,mam swoj dom i swoja rodzinke,boje sie przyznac rodzicom o nowej ciąży.Mąż już sie nie może doczekać kiedy ogłosimy tą nowinę publicznie,ale ja bym chciała tym razem trzymac to w tajemnicy tak dlugo jak sie tylko da.Boje sie reakcji typu"No to żeś sie załatwiła,Olaf jeszcze taki malutki,jak Ty dasz rade z dwojka brzdąców?"."nie trzeba bylo poczekac az Olaf urosnie i sie usamodzielni?""Czemu tak szybko
',itp. Ahh nie wiem co tu począć.Nie wiem czy wypalic z ta wiadomoscia z grubej rury,czy lepiej czekac na ....nie wiem co?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaz109

jestes juz dorosla.urodzilas jak mialas 17lat a Olaf jeszcze taki malutki,czyli ile wy teraz macie bo nie wiadomo co napisac :P
"Witam!


Mam na imię Ania.Mam cudownego męża i


jestem szczęśliwą mamą 7 letniego Filipka i 9 miesiecznego Olafka.


W czerwcu zagosci u nas nowy czlonek rodziny.Czekamy na ciebie kochanie!


Mieszkamy w Holandii i jestesmy zgraną rodzinką."

24-25 ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gmartha

Mi się wydaje , że im wcześniej tym lepiej :) przynajmniej nie będą Cie denerwować / Ja też jestem z trzecim maluchem w cięży a obawiałam się jedynie mojego taty bo on zawsze komentuje " jak wy sobie teraz poradzicie " I tylko tak naprawdę przy pierwszej ciąży był zły ... Ale wtedy jeszcze chodziłam do szkoły .. Teraz musiałam mu powiedzieć bo był u lekarza po Duphaston dla mnie .. Minute milczał w słuchawce ,ale nie było tak źle :) Nas też było troje ... :) Aniu dasz radę , a jak będą głupio komentować to odpyskuj ,albo np powiedz tak .. " Chcielibyśmy Wam oznajmić ,że będzie nas o jedną małą istotkę więcej i nie chciała bym słyszeć komentarzy typu (.....) bo sama zdaje sobie sprawę ,że będzie ciężko ,ale jeżeli dajemy sobie radę do tej pory to teraz też damy :) Powodzenia maleństwo :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamasia

Ja czułam się podobnie niepewnie jak Ty z powiedzeniem o drugiej ciąży. Na moją prośbę mąż mnie w tym wyręczył. Moja mama myślała, że On żartuje i z niedowierzeniem patrzyła na moją reakcję :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

No tak nie napisalam ze to moje trzecie dziecko.ßredniak ma teraz prawie 10 m-cy.boje sie ze mama bedzie to bardziej przezywac niz ja,bo wie ze jestem tutaj skazana sama na siebie i nie moge na niczyja pomoc liczyc w sprawie dzieci i pewnie bedzie sie bala ze nie dam sobie rady.Chyba poczekam do 14 listopada,maja rocznice slubu.Szkoda mi tylko ze nie zdolam tego osobiscie zrobic,ale coz.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax

kochana jak mój kochany tatus dowiedział sie ze jestem w 3 ciazy to powiedział ze nie chce mnie widziec..a komentarzy było bez liku jakbysmy zabili kogos ..ludzie obcy wspierali mnie babki obce mówiły jak to było u nich itp a w rodzinie tragedia:)3 ciaza była dla nas zaskoczeniem al enie dramatem..nowy członek rodziny szczescie miłosc a nie dramat wiadomo ze bedzie ciezko ale co tam:)widocznie tak miło byc:)kuzynka jak sie dowiedziła to niby bo mi tego nie mówiła powiedziąła ze szkoda ze nic nie powiedziałam bo ona zan lekarza za 1500zł nie było by problemu czaisz?
ja powiedziłam dopiero w 30 tyg

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax

ja zaszłam teraz w trzecia ciążę też sie bardzo bałam reakcji mojej mamy bo mamy ciężką sytuacje i wogóle dwoje dzieci to już wystarczy i wogóle no ale trzebabyło powiedzieć prędzej czy później i byłam zaskoczona pozytywną reakcją mojej mamy mówiła mi że damy radę że to jest dar od Boga i wogóle wiec nie ma się czego bać w końcu to twoi rodzice kochaja cię więc pewnie zareaguja pozytywnie :-)powodzonka...
fajna mama:)