przed rokiem jakoś, jak nie bała sie wanny juz. Zamykam drzwi jak zimno to włączam farelkę, ale baaaaaaardzo rzadko , wycieram i ubieram w łazience, potem skarpety szlafrok i koniec :)

od urodzenia kąpałam w łazience. Jak było bardzo zimno to włączałam farelkę. Zimą nie jest tak źle bo grzejniki są gorące, gorzej wiosną albo latem jak już się tyle nie grzeje. Jak był mniejszy to po kąpieli owijałam w ręcznik, brałam na ręce i wycierałam w pokoju. Teraz w ciąży od kilku miesięcy nie mogę dźwigać ale Piotrek sam już chodzi więc wycieram w łazience, zakładam szlafrok i klapki i sam idzie do pokoju. Tam Go ubieram

Gdy zaczęła już stabilnie siadać sama to wtedy zaczęliśmy kąpać w łazience (tyle że nie mamy wanny więc w jej wanience tylko że pod prysznic wkładałam), bo też cały pokój był mokry. Po kąpieli owijam ją ręcznikiem i zanoszę do pokoju na przewijak albo łóżko, tak mi wygodniej, a mamy małe mieszkanie więc to nie problem

Ja przeniosłam się do łazienki chyba jak syn miał z 6-7 miesiecy, wtedy juz siedział stabilnie i woda podobała mu sie juz na tyle że mógłby zbytnio zachlapac wszystko, kapałam w wanience potem w wiekszej misce. Owijałam go całego razem z głowa w wielki recznik i zanosiłam do pokoju żeby ubrać. Kapałam go w wanience tak do półtora roku, potem zrezygnowałam i kapałam juz na stojąco. Nadal zanoszę do pokoju bo jeszcze spi w pampersie i najwygodniej ubrac na leząco.

od urodzenia kąpię obydwu w łazience, ale mieszkam w bloku, więc nie mam w łazience zimno itp

A my nadal w wanience bo w lazience mamy tylko brodzik od prysznica i maly bal sie tam kapac ale mysle ze niedlugo sie tam przeniesiemy

moj mial niecale dwa miesiace jak kapalam w wannie w lazience bo mielismy mala wanne, teraz mamy wielka i wolalabym w wanience ale jest za dlugi do niej a jeszcze dobrze nie siedzi zeby wanienke wziac. ale w lazience bede kapac.

jak skończył 3 miesiące , w łazience mam pralke na pralkę kładę przewijak , jak skocze go kąpać to kładę na przewijak wycieram balsamuję ubieram w piżamkę i wynoszę albo od razu spania albo na mleko

od poczatku kapałam w łazience, tam ubierałam i wsyztsko inne, koło roku juz kapal sie w duzej wannie i w reczniku lub bez zanosze go do pokoju i ubieram:)