« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135
madziara135

2012-07-04 15:26

|

Pozostałe

Kiedy przygotowalyscie juz na gotowe lozeczko?

Witam,
dzisiaj mnie tak wzielo i przygotowalam juz lozeczko dla malego, zalozylam poszewki na posciel i przescieradlo. Zawiazalam ochraniacze i zawiesilam ten niezbednik. Az mi sie geba usmiechnela jak to zobaczylam(mam tydzien albo 3 tygodnie do porodu w zaleznosci od tego czy bede miala cesarke czy nie). Do pokoju weszla ciocia mojego meza i mnie opierniczyla ze nie [powinnam takich rzeczy robic, ze za wczesnie, ze zapesze. Nie wierze w przesady, ale nie ukrywam, ze mi popsula samopoczucie. A jak to u Was wygladalo z lozeczkiem? :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95

jakies 3dni przed porodem a w szpitalu jak bylam to mama moja zalozyla pościel :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

2tyg w stecz juz miałam wszystko poszykowane poubierane poszewki itd zostalo mi tylko wózek dokupić.Powiedz sama kto ci to potem poukłada,pozakłada itd...tak masz juz z głowy co ma byc to i tak będzie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

na przesady to sikam, ale po co dziecku posciel zakladac jak ma tyle lezec i kurzec

Ja tez dzisiaj wszystko szykuje :-) do porodu zostalo mi 5 dni :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

tam bylo o skrecaniu lozeczka a nie o poscieli, posciel jest przykryta kocem wiec sie nie kurzy. Jak bede lezec w szpitalu to nikt mi tego nie zrobi niestety, dlatego zrobilam to dzisiaj.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

Zadalam pytanie bo tak mi ciotka cisnienie podniosla, ze chcialam od razu poznac wasza opienie i nawet nie pomyslalam, zeby poszukac pytania:) moj maz niestety od 7 do 22 jest poza domem. Po porodzie nie bedzie mogl jeszcze wziasc urlopu, wiec bede zdana sama na siebie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patipoznan

ja w zabobony nie wierze :) ale sama łóżeczko ubierałam tzn nie ja tylko mój M. jak małego urodziłam , jak szłam do szpitala to mu wszystko powiedziałam co i jak i jak wróciliśmy do domku to było wszystko przygotowane i czekało na naszego bobaska :) a dlaczego tak zrobiłam ? sama nie wiem , miałam wszystko kupione od dawna ale czekałam ... tak samo wózek stał i czekał dopiero po powrocie do domu go małemu ,, wyszykowałam "

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nelly85

ja tam w zabobony nie wierzę, u mnie ubrane było łóżeczko już w 7 prawie 8 miesiącu bo zagrażał poród przedwczesny, szyjkę miałam zgładzoną, krótką, przygotowaną do porodu, tylko lekami mi hamowali wszystko.. ale dzięki Bogu donosiłam ciążę i dalej czekam na dzidzię.. więc mąż z teściową wszystko wyprał i sam ubrał elegancko łóżeczko.. stoi przykryte i czeka;)

Osoby starej daty zawsze tak samo reagują - ze wszystkim - nie rób wyprawki za wcześnie, nie przygotowuj łóżeczka - bez sensu - masz ochotę to czemu nie. Grunt to pozytywne myślenie i nastawienie - po co podchodzić do sprawy, że coś będzie nie tak...a sama widzisz jak to fajnie na Ciebie wpływa :) P.S. Ja przy pierwszej niuni też bardzo wcześnie rozstawiłam łóżeczko :)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godzia

Ja też mam już skręcone i pościelone łóżeczko,bo też urodzę najprawdopodobniej wcześniej.Jak coś,to przecież wypiorę i wyprasuję jeszcze raz tą pościel,a jak łóżeczko stoi takie bez pościeli,to mnie ten widok denerwuje.