Myśle że czym wcześniej tym lepeij. Zapytaj osób które mają remont robic ile to zajmie czasu. Pomnóż ten okres razy dwa i dodaj jeszcze z tydzien (remonty zawsze sie przedłużają) Jeśli po tych kombinacjach matematycznych stwierdzisz że się wyrobisz to ok jeśli nie no to cóż, nie wiem czy masz możliwośc przełożenia remontu. A jak przełożysz to na kiedy?? Jak malutkie będzie dziecko też nie możesz robic remontu. Myślę że tu żadna z nas Ci nie pomoże. Każdy ma inne mieszkanie czy dom i inny remont robi z inną ekipą. My z mężem sami robiliśmy tylko pokój czyli malowanie drzwi, okien, kładzenie tapet i paneli i miało to trwac 3 dni a zleciał ponad tydzień

no i pamietaj o nie wdychaniu tych substancjii czyli najlepiej byloby pewnie sie wyniesc z mieszkania

Ja mam własnie remont... ale powiem już z doświadaczenia, że lepiej się wyprowadzić na czas remontu...duzo pyłu i substancji, kótrych wdychać Nam nie wolno ;-)

To oczywiste, że podczas samego remontu mnie tutaj nie będzie, razem ze zwierzakami przeniosę się do babci. Co do ekipy itd itp to wszystko będzie robił mój ojciec sam, tudzież z pomocą kolegów.

Jestem teraz przerażona jeszcze bardziej. :(

Nic się nie martw. Ja jestem w 24 tc i remont planuje dopiero w drugiej połowie sierpnia. Niestety mąż dopiero wtedy ma urlop. Też się trochę martwiłam, czy nie jest to za późno, a dodam, że również szykuje mi się remont całego mieszkania, jednak myslę że w misiąc dadzą radę. Tak więc jeszcze jakis czas przed porodem wrócę do świerzego mieszkanka. Naprawdę nie stresuj sie tym, to szkodzi dziecku, a remont na pewno skończy się zanim urodzisz.

Ja własnie wczoraj odebralam klucze od mieszkania co wiąże się z rozpoczeciem remontu a mamy na to max miesiąc - jestem w 31 tyg więc chyba nigdy nie jest za pozno.Wyprawka czeka rowniez na koniec remontu , jedyny plus ze wroce z dzieckiem na nowe mieszkanko :)