gdzies po 2 miesiacach jak mi tylko to pierwsze opakownie proszku skonczylo , pare razy cos sie zamotało z rzeczy Tomka razem z naszym praniem ,  a ze nie mial po tym alergii to juz sie nie bawilam w specjalne proszki ktore niczego nie dopierały :)

Starszemu synowi jakoś jak miał ponad 2 m-ce. Drugiemu zacznę prać w normalnym jak się skończy zapas dzidziusia, a starczy chyba na miesiąc jeszcze, bo dostałam pakę :D

Nadal piore :P 

pierwsze pół roku,pozniej do teraz persil non bio

moja ma 17mcy i ciagle uzywam fairy i tej samej firmy plyn do plukania,nie chcialo mi sie bawic w rozne proszki wiec teraz i nasze rzeczy piore w tym,chyba juz tak zostanie do jakiegos kryzysu hehe

Nadale piorę jak skonczy mi się zapas to wtedy już urzyję innego proszku tego co piorę swoje rzeczy :)

jakies 7 miesięcy . potem juz nie chcialo mi sie bawic w segregacje co dziecka a co nasze ;) 

W ogole nie pralam w innym proszku,w tym co nasze piore, uzywam zelu do prania.

Po miesiącu. 

Jak malutka skończyła 2 miesiące piore w zwykłym proszku i płukam w delikatnym płynie.