zaczelismy stosowac Infacol jak młody dostal kolek , plakał cale wieczory , podkurczal nózki . Zmienilismy tez mleko mm powodowało zaparcia .

Podawałam Espumisan ale nie było poprawy to zmieniłam na Bobotic. Podawałam wedle ulotki. Tak jak pisała Roślina28 podkurczał nogi, płakał wieczorami głównie, napinał się brzuszek. Masaże brzuszka pomagały na chwilę.

U nas póki co kolek nie ma,tak myślę:) Niekiedy mała ma gazy-czasami w ciągu dnia,czasami po nocy..nie jest to codziennie i mija jak pomasuje chwilkę brzuszek i je wypuści. To chyba nie są jeszcze kolki? Zastanawiam się czy coś może powinnam jej podawać?

mój ma 6 dzien kolki.. ale nie ma az takiej tragedi placze malo bardziej kuli nogi ale kazdy chodzi i go masuje wiec szybko mu mija. Czekam jeszcze tydzien i chce mu dac espumisan, a jak sie nie sprawdzi to bedziemy szukac innych rozwiazan..

moja córka prężyła się,podciągała nóżki, bardzo płakała głównie popołudniami.Zaczełam jej podawać krople jak miała niecały m-ąc, ale nic nie pomagało. Trochę lepiej było po debridacie, dłużej podawałam latopic/probiotyk/ a najlepiej działał katerer rektalny-pomagał się odgazować

U nas kolki zaczęły się, gdy mała miała kilka tygodni. Bóle brzucha, płacz, prężenie się dokładnie o tej samej porze dnia. U nas tak około godziny 19-20 córeczka zaczynała płakać i bardzo trudno było ją uspokoić. U nas pomogło podanie Delicolu i Latopicu. Oba preparaty stosowałam 3 miesiące. U nas pomagał jeszcze masaż brzuszka i suszarka:)