Chodzę na NFZ a co wizytę mam robione USG, a dodam, że z racji tego że miałam problemy przez 4 tygodnie byłam u gina co tydzień.
:)

Ja też tak mam :)

Ja miałam zrobione pierwsze usg w 5 tc żeby potwierdzić ze w niej jestem. Też chodzę z NFZ

ja chodziłam prywatnie i na pierwszej wizycie miałam USG, i faktytcznie biło małe serduszko ;) Jeśli chodzisz na NFZ radzę czasem przyoszczędzić kasy i nawet prywatnie iść do ginekologa raz na jakiś czas, nawet po to żeby zrobił Ci usg, bo z tego co slyszałam na NFZ to tylko chyba 2 albo 3 USG przypada ;)

Ja też pierwszy raz byłam na wizycie w jakimś 5 tc i słyszałam takie samo uzasadnienie. Potem poszłam jakoś 8/9 prosto do szpitala, bez skierowania i lekarz zrobił mi usg i dostałam pierwsze zdjęcie :)

Zrobi, bo musi potwierdzić ciążę i zobaczyć czy serduszko dziecka bije.

mi robił już na 1szej wizycie w 7 tygodniu , tylko ze byłam prywatnie :p

ja w 10tc miałam robione usg na brzuchu

ja mialam w 10 tyg usg ale prywatnie i juz ladnie bylo widac dzidziusia :) jak ruszal raczkami i nozkami jak mu bije serce:)