« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26
bernik26

2015-01-24 11:26

|

Niemowlęta

Kiedy wasze bobasy zaczeły wymiawiać słowa mama, tata, baba?

może nie całkiem świadomie, kiedy już mówiły? Antek skończył juz 8 mies, mówi tylko czasem mama, powtarza po mnie, a teściowa mnie męczy, no dlaczego on nie mówi, dlaczego on nie mówi, jej wszystkie to juz mówiły ostro mama, tata, daj, am, pewnie jeszcze całkiem świadomie....nie za bardzo chce mi sie w to wierzyć....rozwiejcie moje wątpliwości prosze :(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

I okres - melodii trwa od urodzenia do 1 roku życia. Pierwszy krzyk dziecka jest oznaką jego życiowej aktywności, ale również potwierdzeniem funkcjonowania narządów mowy. Początkowo dziecko komunikuje się z otoczeniem za pomocą krzyku.

Matka dość szybko uczy się odczytywać potrzeby dziecka po rodzaju krzyku. Może on sygnalizować dyskomfort spowodowany mokrą pieluszką, głód, zmęczenie, przegrzanie, ból a także pragnienie kontaktu z matką. W miarę nabywania doświadczeń dziecko zaczyna kojarzyć krzyk z przywołaniem bliskiej osoby, a w ten sposób opanowuje pierwszą formę komunikowania się ze światem dorosłych.

W 2 - 3 miesiącu życia dziecko głuży, czyli wydaje specyficzne dźwięki o przypadkowym miejscu artykulacji, które nie mieszczą się w systemie fonologicznym języka. Brzmią jak gli, tli, kli, gla, bli, ebw itp. Głużenie u dzieci jest oznaką dobrego samopoczucia, początkowo ma charakter samorzutny a następnie pojawia się już jako reakcja na widok bliskiej osoby.

Około 6 miesiąca życia dziecko zaczyna gaworzyć, czyli powtarzać dźwięki zasłyszane z otoczenia. Jest to duży krok na drodze rozwoju mowy. Wielką radość sprawia dziecku parskanie, prychanie, powtarzanie szeregu sylab: ma - ma..., ba - ba..., ta - ta..., la - la... Sylaby te nie mają jeszcze dla dziecka konkretnego znaczenia. Gaworzenie dostarcza dziecku nowych wrażeń słuchowych, dzięki którym przekonuje się, że odpowiednie ułożenie narządów mowy powoduje wydawanie odpowiednich dźwięków.

Trzecia faza okresu melodii pojawiająca się około 10 miesiąca życia to echolalia. W okresie tym dziecko przejawia tendencję do powtarzania własnych i zasłyszanych słów, które doskonali metodą prób i błędów. Kojarzenie wielokrotnie powtarzanych dźwięków ze wskazywaniem odpowiedniej osoby lub przedmiotu prowadzi do wypowiadania ze zrozumieniem pierwszych słów: mama, tata, baba, lala. Umiejętność tą zdobywa dziecko około 1 roku życia. W słowniku dziecka możemy już zaobserwować samogłoski a, o, u, e, y, i oraz spółgłoski m., p, b, t, d.
http://www.babyboom.pl/dzieci_1_2/rozwoj/etapy_rozwoju_mowy_dziecka.html

Pamietaj tez ze jest to bardzo indywidualne sa roczne dzieci co trajkocza jak katarynki ( wyjatki ) jak i dwulatki ktore jeszcze nie mowia ( wyjatki ) .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Pierwsza córcia w 5miesiącu "mamamama"
W 6 miesiącu "mama", "tata" i "baba".
Świadomie to tak od 10miesiąca zaczeła wymawic te wyrazy i inne, np. głosy, które wydają niektóre zwirzęta czy "am am" na jedzenie.
Młodsza skończyła 6miesiecy i jeszcze niczego nie powiedziała, tzn. 2razy krzyczała "mamamaa", ale jeszcze nie tak wyraźnie całkiem ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kinia23

moja ma 8 msc i jak jej powiem powiem mama to cos tamza mna potarza , bardziej jej wychodzi " nana" ale świadomie jeszcze nie mowi , ale nie moge sie doczekac jak nazwie mnie mama :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Wojtek za tydzień 8 miesięcy - ani mama, ani baba, co najwyżej aaaa, prrr, eee.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baczkowska91

moja ma za chwile 7 mies i najczesciej gada po swojemu i piszczy a nie kiedy uda jej sie cos powiedziec i to tez jeszcze nie do konca wiadomo czy to mialo byc mama a moze cos innego

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26

Moj syn do tej pory kilka razy krzyknal mam, raz na lotnisku wrzasnal MAMA i lzy stanely mi w oczach chociaz wiem, ze to zupelny i nieswiadomy przypadek :) rzadko powie jakies ba ba ba:) tatata jeszcze nieslyszalam. Za to piszczy i pluje po mistrzowsku... Uwielbia to robic :) mysle, ze nasze dzieci maja na to czas a tesciowej powiedz, zeby zajela sie swoim nosem
nie wiem, może właśnie teściowa na złośc mi chce zrobic z Antka jakiegoś ułomnego czy co....dobrze że jej dzieci wszystkie sie tak szybko rozwijały i takie idealne sa :)