u nas nocnik = wycie jak syrena
za to nakładka na sedes jak najbardziej, zaczęłyśmy koło roku, ale falstart teraz dopiero woła i raz na 3 się uda :)
sadzam ją na sedesie mówi papa i siedzi aż zrobi i wtedy mnie woła, czasem wcale nie chce zejśc :)

dwa latka z czyms, ale dopiero teraz pod konic swojej "dwojki" robi to jak nalezy, samodzielnie i bez przypominania. Prawdą jest, że jakoś nie mialam parcia na nocnik i wygodniej bylo mi zalozyc pieluchę, niz co chwila przebierac.To wyszło dość naturalnie, widać dorosła do tego ;) Teraz już na kibelek robi!